Strona:Edmund Jezierski - Wyspa elektryczna.djvu/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dzin, i że przez ten czas 600 tonn wody wypełnia całkowicie kocioł krateru...
Niezmiernej potrzeba było pracy, ażeby wykonać to urząędzenie, lecz od czasu urządzenia go pracuje ono bez przerwy i bez najmniejszego zarzutu, nie wymagając żadnych wysiłków z naszej strony.


IX
KRAJ WIECZNEJ WIOSNY

Po szczegółowem obejrzeniu budowy dźwigni przyjaciele nasi wracali przepiękną drogą, wysadzaną drzewami oliwkowemi. Właśnie kwitnęły. Woń ich kwiecia rozchodziła się daleko, napawając powietrze swoim aromatem.
Wszędzie, gdzie tylko wzrok spoczął, widać było uprawne pola, zieleniejące łany, kwitnące lub też obciążone dojrzałemi owocami drzewa.
Znać było, że ziemia na cudownej wyspie znajduje się w stanie doskonałej uprawy i że daje plony stokrotne.
Oprócz plantacyj drzew oliwkowych, znajdowały się na niej winnice, pola zbożowe, zasiane przeróżnemi gatunkami zbóż, cudowne ogrody, pełne kwiatów i owoców, okalające barwnym wieńcem ponure i ciemne budynki fabryczne.
Wawrzon i Henryk przyglądali się z zachwytem temu krajobrazowi, w którym odnajdywali wiele motywów ze swoich stron rodzinnych.
Doktór Wicherski, jakby czytając w ich myślach, zatrzymał ich i, szerokim gestem wskazu-