Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/381

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

sędziego lub go do płaczu pobudzić; żadnego, któryby wiedział, a w tem jest główna mowcy zaleta, jak go na tę lub ową stronę nakłonić, podług tego jak sprawa wymaga.

XCIV. Kiedy więc zniknął już prawie Hortensiusz, a ja w moim roku, to jest w szóstym po jego konsulacie konsulem zostałem, zaczął znowu się krzątać, żebym, będąc mu równym w godności, nie miał w czem przed nim. Przez dwanaście lat po moim konsulacie stawialiśmy, ściśle z sobą złączni, w najważniejszych sprawach, kiedy ja jemu, on mnie ustępował pierwszeństwa; bo właśnie mój konsulat, który go zrazu nieco zatrwożył, do skutku przywiódł nasze połączenie przez to, że on szczerze moje czyny pochwalał. Ale ta nasza obopolna w bronieniu spraw umiejętność najlepiej się objawiła mało co przed owym czasem, kiedy prawo Pompejusza naznaczyło trzy godziny dla mowy obronnej, i my w podobnych do siebie, czyli raczej w tych samych sprawach codzień jakby w nowych stawaliśmy. W tych sprawach ty także, Brutusie, stawałeś, i wielu z nami lub sam jeden broniłeś, a chociaż Hortensiusz nie długo żył, taką jednak przebiegł, drogę, że zacząwszy na dziesięć lat przed twem urodzeniem[1], bronił wraz z tobą teścia twego Appiusza, mając lat sześćdziesiąt cztery, na kilka dni przed śmiercią. Jaki zaś był rodzaj wymowy każdego z nas, potomność z mów naszych osądzi.

XCV. Ale jeżeli zapytamy, dla czego Hortensiusz w młodym wieku więcej kwitnął, niżeli w starości, znajdziemy dwie prawdziwe przyczyny. Naprzód, przejął rodzaj wymowy Azyatycki, lepiej przypadający do młodego, niżeli do starego wieku. Dwa zaś są rodzaje Azyatyckiego wysłowienia: jeden sentencyonalny i subtelny, nie tak z poważnych i surowych, jak z pięknie i ozdobnie wyłuszczonych myśli swą zaletę mający. Takim był w historyi Tymeusz, takimi byli w wymowie

  1. Hortensiusz miał pierwszą mowę za konsulatu L. Krassa i Kw. Scewoli, to jest roku 95. A zatem Brutus, w dziesięć lat potom urodzony, miał podczas tej rozmowy lat czterdzieści, pod Filippi czterdzieści pięć.