przewodnictwem Rzym z największego niebezpieczeństwa uratowali, przy wolałem z Kapui Sextiusza z wojskiem, które wtenczas miał z sobą. Skoro tylko Ust mój przeczytał, natychmiast z mowy powiedzianym pośpiechom do Rzymu przybiegł. Abyście sobie przypomnieć mogli okropność onego czasu, posłuchajcie com pisał do niego, i przywołajcie w myśli waszej pamięć przeszłego strachu. List Cycerona, konsula.
V. Za przybyciem P. Sextiusza, zapęd nowych trybunów ludu[1], którzy w ostatnich chwilach mego konsulatu dziełu pieje zachwiać chcieli, równie jak usiłowania szczątków spisku powstrzymane zostały. Kiedy poznano że póki Kato, jeden z trybunów ludu, Najdzielniejszy i najcnotliwszy obywatel, stać będzie pa straży Rzeczypospolitej, senat i lud Rzymski łatwo potrafi bez pomocy siły zbrojnej obronić sam przez się swój majestat i godność tych, którzy z narażeniem życia utrzymali spokojność publiczny, Sextiusz pospieszył z swem wojskiem złączyć się z Antoniuszem. Manili wam na pochwałę jego opowiadać, jak on pobudzał konsula do działania, jakiego bodźca dodawał temu człowiekowi, który może pragnął zwycięztwa, ale zbyt się lękał wojny i niepewnych boju wypadków. Długo byłoby o tem mówić: dość kilka słów powiedzieć. Gdyby nie dzielność M. Petreja[2], gdyby ten wódz miłujący ojczyznę, mężny W obronie Rzeczypospolitej, nie miał wielkiej powagi u wojska, rzadkiej biegłości w sztuce wojennej, gdyby mu nie dopomógł P. Sextiusz w pobudzeniu, zachęceniu, zniewoleniu Antoniusza, nastąpiłaby zima przed ukończeniem wojny, a wtenczas Katylina wygrzebawszy się ze szronów i śniegów Apenninu, opanowawszy wywozy i najokwitsze pastwiska, mając cało lato przed sobą, nie zginałby bez wielkiego krwi rozlewu, bez okropnego spustoszenia całej Italii.
Takie usposobienie P. Sextiusz przyniósł do trybunatu, że opuszczę
- ↑ Kw. Metellus Nepos i L. Kalpurniusz Pizo Bestia, trybunowie na rok 62, którzy zawaliwszy ławkami przystęp do mównicy, nie pozwolili Cyceronowi konsulat składającemu przemówić do ludu. Dio Cassius, XXXVII. Plutarch, Cicero, 30.
- ↑ M. Petrejusz, któremu Antoniusz zachorowawszy na podagrę, lub, jak Dio mówi, udawszy tę chorobę, zdał dowództwo nad wojskiem, zniósł hufce Katyliny w bitwie około Pistoi, gdzie Katylina poległ. Sallustius, Catilina, 59-61.