Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

postanowione zostało. Bo jeżeli obywatelom wydarte są pieniądze, ich odzyskanie dochodzi się zazwyczaj drogą cywilną na mocy prywatnego prawa. Ale prawo o zdzierstwie jest dla sprzymierzeńców, dla postronnych narodów: to jest ich twierdza, która lubo teraz mniej wprawdzie niż przedtem jest obwarowana, atoli, jeżeli pozostaje jeszcze jaka nadzieja mogąca naszych sprzymierzeńców pocieszyć, cała na tem prawie polega, którego surowych stróżów nie tylko lud Rzymski, ale nawet najodleglejsze narody już oddawna pragną. Któż tedy zaprzeczy, że postępowanie sądowe ma być tak urządzone, jak sobie życzą ci, dla których prawo postanowione zostało? Gdyby cała Sycylia jednym głosem przemówić mogła, takby powiedziała: «Cokolwiek tylko złota, srebra, ozdób w moich miastach, domach, świątyniach, było, jakie prawa z dobrodziejstwa senatu i ludu Rzymskiego do czegokolwiek miałam, tyś mi to wszystko, Kaju Werresie, wydarł i zabrał: za co upominam się u ciebie podług prawa o 100,000,000 sestercyów[1].» Gdyby cała, jak powiedziałem, prowincya przemówić mogła, tym by się odezwała głosem, ale że nie może, obrońcę sobie w tej sprawie, jakiego za zdolnego uznała, sama wybrała. Któż się znajdzie tak bezwstydny, coby w cudzą sprawę przeciw woli tych, których się ona tyczy, mieszać się i wtrącać śmiał?
VI. Gdyby ci, Kw. Cecyliuszu, Sycylianie odpowiedzieli: «Nie znamy cię: nie wiemy coś za człowiek: nigdyśmy cię wprzód nie widzieli: pozwól nam przez tego bronić naszego mienia, którego uczciwość jest nam znana;» czyżby nie powiedzieli, na co każdy powinienby przyzwolić? Ale oni tak mówią: «Znamy obu tych ludzi: jednego życzymy sobie mieć obrońcę naszego mienia, drugiego wcale nie chcemy.» Czemu go nie chcę, milcząc nawet dość wyraźnie mówię. Ale oni nie milczą, a tybyś się im pomimo ich woli narzucać miał? i w cudzej przemawiać sprawie? i tych bronić, którzy wolą raczej żeby ich wszyscy opuścili, niżeli żebyś ty ich bronił. Miałżebyś tym obiecywać swoje usługi, którzy mniemają że im dobrze nie życzysz, a choćbyś dobrze życzył, nie mógłbyś im dopomódz?

    urzędników, postanowione roku 149 przed Chr., obostrzył roku 127 trybun Juniusz Pennus, karząc dziesięcioletniem wygnaniem za najmniejszą wydartą summę.

  1. 37,500,000 złotych. Cycero w pierwszej mowie przeciw Werresowi, roz. 10, zniży tę summę do 40,000,000 sestercyów.