Strona:Dante Alighieri - Pieśniarz.djvu/67

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zemsty za wszystko, com cierpiał z jej mocy.
I patrzyłbym się używszy przemocy
W jej oczu płomień, który mnie rozpalił;
Potem-bym się użalił,
Gdybym tak pomścił jej ucieczkę w złości
I przebaczyłbym jej w imię miłości.

Idź, pieśni, prosto do tej pani, która
Przeszyła serce mi a teraz bierze
To, czego pragnę szczerze;
Przeszyj jej serce też miłości strzałą,
By się zaszczytnej zemście zadość stało!