Strona:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Cóż tam przyleciawszy robią? Tyłem szatanowi kłaniają się albo kulką przed nim wywracają, potem całują pod ogon, mszę mają, chrzczą się, ofiary szatanowi czynią, dzieci niemowlęta i zwiedzionych od siebie stawią przed nim. Szatan zaś na pokazanie ukontentowania swego dziurę w ziemi zrobiwszy, mocz puszcza i tą moczą wszystkich kropi. Żegnają, się ręką lewą, mówiąc: W imię Patrika Petrika Arragońskiego teraz teraz Valentia złe nasze już minęło.[1]

Co czyni szatan z nowoprzyjętemi czarownikami? Każe zaprzeć się Boga i świętych; potem, ochrzciwszy, daje proso czarne z proszkiem wątroby niemowląt niechrzczonych, albo krew ssie z nogi lewej, używa zaś tego sekretu, aby nie wydawali sekretu nawet na torturach.[2]

    zeznała, że djabeł ma twarz ludzką na czele i na tyle, jako Janus. Inne zeznały, iż szatan stawi przed czarownicami kozia białego, który sam przez się obraca się w ogień i popia Ten popiół rozdaje djabei czarownicom do czarowania i zabijania ludzi i bydląt. Czasem djabeł ukazuje się w postaci ptaka czarnego, czasem robaczka malutkiego, czasem siedzi na krześle w koronie z rogu czarnego, mając dwa rogi; na szyi jeden, drugi na czele, z światłem oświecającem łysą górę, włosy najeżone, twarz blada i pomieszana, oczy okrągłe, wielkie, nad miarę otwarte, zapalone, brzydkie, brodę koźlą, ciało częścią ludzkiej, częścią koźlej figury; ręce ludzkie, wyjąwszy, iż palce wszystkie równe, zaostrzone, jastrzębiate, z pazurami ostremi, nogi zaś jak u gęsi, ogon ośli, głos straszny i niewdzięczny, minę poważną i pyszną, ułożenie osoby melancholicznej i nieukontentowanej. De Lancre, Monstrele t. 3 des Chroniques fol. 84. Joanna de Hortilaptis, czternastoletnia, zeznała, iż dorośli całują szatana pod ogon, ale dzieci sam szatan całuje, co i jej uczynił. De Lancre p. 76.

  1. Chrzczą też ropuchy, w aksamity czerwone odziane albo czarne z dzwoneczkami u szyi; ojciec chrzestny głowę, matka nogi trzyma. Dzieci świeżo stawione prowadzą nad strumień lub bagno jakie, tam dają im białą trzepaczkę i każą paść ropuchy. Gdy lat kilka na tym urzędzie dobrze sprwią się, postępują wyżej i na koniec do tańca przypuszczonemi być mają nieszczęście. De Lancre p. 85. Gdy czarownica nie przyprowadza obiecane sąsiady swojej dziecię, musi stawić własne, albo inne tyleż ważące, inaczej surowie karana bywa. Przy przyjęciu nowych czarowników śpiewają: alegremonos alegremos que gente nueva tenemos. To hiszpakie; nasze co śpiewają nie wiem.
  2. Szatan grozi wtrąceniem do morza czarnego, które w oczach czarowników wystawuje, gdyby się Boga i ŚŚ. nic zaprzeli. Po zaprzeniu naznacza, albo piętnuje ich, albo pod powieką albo na pośladku albo w gębie albo na łopatce prawej albo na ustach, niewiast zaś na lędźwiach lub pod pachą,