Strona:Cecylja Niewiadomska-Królowa Jadwiga.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wigi, także z krwi polskiej, Elżbiety Bośniaczki. Taka zamiana dzieci w państwie rakusko - węgierskiemu przetrwała wieki jako miejscowy obyczaj, widocznie pożyteczny i potrzebny, aby zbliżyć oba narody, tworzące jedno państwo. Zamieniali dzieci na mocy rodzinnych układów magnaci i rycerze, szlachta i mieszczanie; powracały po kilku latach, przynosząc z sobą wiele wiadomości, niezbędnych w stosunku tak bliskim.
Odwiedzała jednak Jadwiga często dom rodzicielski, a Wilhelm zwykle wtedy powracał do Wiednia. Niekiedy jednak wspólnie odbywali podróż, częściowo łodzią po modrym Dunaju. Wilhelm przywoził stęsknionym rodzicom Jadwigę lub towarzyszył jej w drodze do Wiednia.
Czasem na jednym z dworów parę dni spędzali razem, a wtenczas jaka drogą mogły toczyć się ich rozmowy? Czyż nie wybiegały ku wspólnej przyszłości i rycerskim czynom młodego książęcia? Oboje byli przecież na wiek swój wykształceni, znali literaturę ówczesną, głównie rycerskie pieśni i romanse, o krwawych walkach i stałej miłości.
Rycerz i nadworny poeta wiedeński, Suchenwirt, niewątpliwie nieraz w ich obecności opiewał zwycięskie wyprawy krzyżackie i podboje pogańskiej Litwy. Słucha pieśni młoda Jadwiga, i w dziecięcej jej wyobraźni malują się dwa światy: rycerz chrześcijański z krzyżem, kulturą — i mieczem, — i dzicz pogańska ciemna, bezbronna i sroga.
Płynęły lata. Na królewskim dworze dziecko bardzo prędko przestaje być dzieckiem: w atmosferze dworskich zwyczajów, wymagań, wcześnie się budzą myśli i uczucia, jakie w młodej duszy sieje otoczenie. Oprócz rycerskich marzeń na dworze Ludwika kwitła gorąca i szczera pobożność. Babka wszczepiła ją w duszę Jadwigi, ojciec w ostatnich latach świecił jej przykładem, i matka, Polka rodem po kądzieli, przez gorliwą Elżbietę w katolickiej wierze na