Strona:Baranowski Ignacy - Kalisz zarys dziejów.pdf/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czy zaprowadzenie kasy ogniowej, mającej wydawać zapomogi pogorzelcom. Nie mniejsze znaczenie miało „zalecenie przymusu, dozoru i baczności szlachetnemu Magistratowi“, aby dzieci mieszczan „po odbytych szkołach w umiejętności prawa kupieckiego lub jakiego rzemiosła zgodnie z ich chęcią nauczać starali się“. Bacząc „że największe z wszelkiego prawa o bezpieczeństwo ludzkiego życia w każdem społeczeństwie powinny być starunki“ rozkazywała komisya zaangażować na stałe dyplomowaną akuszerkę, przy której na koszt miasta kształcić się miały dwie niewiasty czytać i pisać umiejące. Rozumując wreszcie „że największe kraju uszczęśliwienie od jego własnych fabryk zawisło, przez które i powszechna wygoda społeczeństwu ludzkiemu czyni się i pieniądze za granicę nie wychodzą”, uwalniała komisya na lat sześć fabrykantów od wszelkich opłat miejskich. Pierwszy z tego skorzystał St. Arkuszewski, właściciel „bielnika z fabryki świec jarzących“. Niestety mądre ustawy Komisyi Porządkowej Kaliskiej niedługo mogły wywierać swój wpływ zbawienny na bieg spraw miejskich[1].

VII.

Przyszedł trzeci rozbiór Polski, stary piastowski Kalisz znalazł się pod panowaniem pruskiem, włączony do tak zwanych „Prus Południowych“. Prusacy wzięli się energicznie do niemczenia miasta. Założyli w dawnych po-jezuickich gmachach szkołę kadetów, w której nie wykładano ani języka polskiego, ani religii, skasowano zupełnie kościoły Franciszkanek i Bernardynek, a zaś klasztor Franciszkanów zamieniono na więzienie,

  1. Chodyński: Dawne ustawy miasta Kalisza.