Strona:Bô Yin Râ - Księga miłości.djvu/60

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

„Bóg zemsty“, obezwładniony niegdyś przez naukę wielkiego Miłującego z Nazaretu, — dla tych dni babilońskiego pomieszania umysłów, — jadowitego szału zniszczenia, przeciwstawiającego się woli twórczej, — dla tych dni, co jak ciosy młota piekielnego obłędnych szatanów spadają na biedną ludzkość, aby zamienić w chaos barbarzyński, w gruz plugawy to, co zbudowało światło ducha w walce z ciemnotą zwierzęcą, — i dla tych dni koniec nastanie wówczas dopiero, gdy wszechmoc miłości koniec ten przyniesie. — — — —
Wzbierającej pożogi, co śle dziś na lądy i morza czarne opary duszących dymów zatrutych, nie zgaszą upusty wodne wielkich mówców. —
Zielone listowie, co tli się oto, pragnęło ciepła słonecznego, — a nie