Strona:Bô Yin Râ - Księga miłości.djvu/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

albo znowu, że posiadł wtajemniczenie w Egipcie.
Nic z tego nie jest prawdą! —
Wprawdzie ojciec jego szukał niegdyś w Egipcie, gdzie dobrze wynagradzano rzemiosło, pracy, aby wyżywić swą rodzinę i z pozostałym dorobkiem powrócić do ojczyzny, jak czynią dziś jeszcze rzemieślnicy włoscy; jednakże w czasie owym ten, komu później jego świetlane przyrodzenie miało się ukazać, był jeszcze dzieckiem, niedojrzałem zaprawdę do znalezienia doskonałości ziemskiej. —
Do Indyjzaś nie potrzebował zaiste kierować swych kroków, bowiem to, co miało doń przyjść z Indyj, przyszło doń, a owo cudowne podanie o „mędrcach wschodnich“, o królach, co dostrzegli „jego gwiazdę“ i dary mu przynieśli, —