Strona:Artur Oppman - Baśń o szopce.pdf/83

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
(Na scenę wchodzi tłum chłopców, dziewcząt, figurek z bajek, na przedzie organista z kolendową gwiazdką).


A wy tu czego chcecie?


ORGANISTA.
(nieco podpity)

Dzisiaj radość na świecie!
Pan Bóg się nam narodził,
Po Polsce będzie chodził!
Złego ducha wziął w kleszcze.
Muzyka, śpiewy wszędzie...
Przyszliśmy po kolendzie!


HEROD.

A to sobie śpiewajcie.


ORGANISTA.

Hej, grajkowie! zagrajcie!

(Kolenda)

Uczcijmy Jezusa, moi dobrzy ludzie,
Ty zamrucz na basie, ty zabecz na dudzie,
Ty na skrzypkach śpiewaj cienko,
Jakbyś z dwora był panienką,
Ty piśnij na flecie:
Pan Jezus na świecie!

Śpiewajmy noc całą przy winie i miodzie,
W gębie nie postało, kapało po brodzie.
Łup, cup, cup! hej, nowina!
Szczęśliwa to godzina: