Strona:Antychryst.djvu/228

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Mnichostwo wykorzenić pragną. Przygotowują ukaz, aby odtąd nikogo nie strzydz na mnicha a w spustoszałe klasztory żołnierzy dymisyonowanych mają posyłać.
A w Ewangelii powiedziano: Nie wyżenę przychodzącego do mnie.
Ale dla nich Święte Pismo za nic.


∗             ∗

Wiara stała się artykułem duchownym, jak jest artykuł wojskowy. Ale jakoważ to będzie modlitwa odmawiana wedle ukazu, pod groźbą kary?


∗             ∗

Żebraków brać na odwach bić batogiem, nie szczędząc i wysyłać do ciężkich robót, aby chleba darmo nie jedli.
Taki ukaz carski, a Chrystusowy ukaz na strasznym sądzie: Głodny byłem, a nie nakarmiliście mnie; spragniony byłem, a nie napoiliście mnie; nagi byłem i nie przyodzialiście mnie. Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: czegoście nie uczynili jednemu z tych małych, mnie nie uczyniliście.
Tak to w rozporządzeniach policyjnych uczą bezcześcić samego Chrystusa, króla niebieskiego —