Przejdź do zawartości

Strona:Antoni Ossendowski - Za chińskim murem.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wróżbiarze, eunuchy, służba i gwardja, złożona z najwaleczniejszych i najsilniejszych ludzi wszystkich szczepów, wchodzących w skład Imperjum. Wodzem tych pretorjanów był zwykle brat cesarza, co nieraz wpływało na szybką zmianę osoby, zajmującej tron chiński.
Pałac, zamieszkały przez samego cesarza, był zbudowany w XIII wieku przez Kubłaja-Chana, potężnego i wspaniałego wnuka Dżengiza-Tumudżyna. Późniejsi cesarze z dynastji Ljao, Ming i Tao-Cyn wnieśli pewne ulepszenia i zmiany, doprowadziwszy siedzibę półbogów do niebywałego przepychu. Obecnie ostatnia dynastja Tao-Cyn została pozbawiona tronu, młody cesarz przebywa jednak w pałacu Kubłajowym i, jak było przed stuleciami, nikt nie ma wstępu do „zakazanego grodu“. Tylko w dzień nowego roku i w imieniny zdetronizowanego „tyrana“ prezydent Rzeczpospolitej chińskiej składa mu w uniżonych wyrazach z tradycyjnemi „kotou“ powinszowania. Od wieków legendowego Ju i Szen-Nunga idea o boskiem pochodzeniu „Syna Nieba“ głęboko wżerała się w mózg i krew Chińczyków, niezależnie od tego, czy nigdy nie opuszczał granic państwa, czy skończył „college“ amerykański lub uniwersytet angielski, czy jest monarchistą, socjalistą lub prawowiernym republikaninem — liberałem.
Malecki i Wolf ograniczali się do oglądania i po-