Strona:Antoni Ossendowski - Za chińskim murem.djvu/163

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dziwianiem wspaniałych krużganków marmurowych i tarasów, pięknie rzeźbionych mostków nad kanałami, pomniejszych pałacyków, świątyń i kaplic, monumentów, kamiennych bram, stawów z kwitnącemi lotosami, parku z pawilonami restauracyjnemi i teatrzykami, a szczególnie muzeum narodowego. W pobliżu od „zakazanego grodu“ w jednym z pałaców złożono skarby archeologji i sztuki chińskiej. Bronz różnych epok, zaczynając od 2000 roku przed Narodzeniem Chrystusa, porcelana wszystkich dynastji, rzeźbione w kości słoniowej, chryzoprasie, agacie, złocie i srebrze przedmioty, stare malowidła, tkaniny, rękopisy; przedmioty najstarszych rytuałów kultu, zbroje, oręż, — wszystko to umieszczono w głównym gmachu muzeum, — pozostawiając tyleż skarbów w kilku mniejszych budynkach pałacowych. System klasyfikacyjny, pomyślany mądrze, katalogi drukowane, albumy zdjęć fotograficznych, monografie, dotyczące poszczególnych zbiorów lub sal nadzwyczaj ułatwiają studja w zakresie historji sztuki chińskiej. Malecki, który dobrze znał cesarskie muzeum w Tokio, był zmuszony przyznać, że Pekiński pałac zabytków sztuki stoi stokroć wyżej pod każdym względem. Takie uznanie wyższości Chin wzruszyło rozmiłowanego w Pekinie i całym kraju Wolfa.
Już zmrok zapadał, gdy skończyli herbatę w restauracji, zbudowanej przez republikanów w parku