Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/329

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

O święta, o najlepsza z gór,
ty której widok oczy pieści,
Kryjówek pełna — szczytów — hal,
błogosławiona — pełna części —
Przybywszy tu, pozdrawiam cię!
jam jest królewskiej córa krwie:
Król moim świekrem, mężem — król,
zaś Damajanti imię me.
Radża Widarbów, mocarz pan,
wielki bohater — ojcem mym;
Czworga narodów władca pan,
pan ziemi; imię jego Bhim.
Nieraz on koni licznych krew —
w ofierze dewom zbożnie toczy —
I dary składa, wielki król,
który ma piękne, wielkie oczy.
Pobożny, pełny wszystkich cnót,
łagodny, mocarz silnych rąk,
Prawdy miłośnik, czysty, cny,
nie klnący, świadom bożych ksiąg,
Najwyższy pasterz złotych pól
Widarby, wrogów licznych grób:
Tego mnie króla córą wiedz,
góro, com przyszła do twych stóp!
O góro, śród Niszadzkich pól
najlepszy z ludzi — teść jest mój.
Ten w rzeczy sprawdził imię swe —
Wirasen zwie się — Włady-bój[1].
Bohater — radży tego syn,
błogosławmy, silnych rąk —
Dostał po ojcu ziemi dział,
nad którą władał szczęsny w krąg,
Nal — ów zabójca wrogów ćmy,
czarny, Punyaslok, praw świadomy,
Rąk czystych, prawy, znawca Wed,
mowny, gorliwy pijca somy[2],

  1. Wirasena — ojciec Nala — Imię to da się wyłożyć przez: Władybój.
  2. Soma — trunek święty, wyciąg z rośliny, imieniem