Przejdź do zawartości

Strona:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf/100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cie z Ewangelji, po Przemienieniu na Górze Oliwnej, następuje niezwłoczne mężne zwrócenie się twarzą ku Jerozolimie, ku Ogrodowi Gethsemani, ku górze Kalwarji. Wówczas to boskie światło spływa, przenikając oczekujące ciemności, aby serce człowiecze zdołało przejść je zwycięsko i nieustraszenie.
W okresie dzielącym trzecie Wtajemniczenie od czwartego odrzucone być muszą na zawsze jeszcze dwie słabości, a mianowicie: upodobanie i wstręt do rzeczy zewnętrznych. Upodobanie spotykamy w alegorji ewangelicznej, gdzie Chrystus odsuwa wszystko, coby go mogło odwrócić od zbliżającej się Męki. Widzimy również, jak niema w Nim żadnego odruchu wstrętu, gdy pozwala, by „niewiasta jawnogrzesznica“ zbliżyła się do Niego i omyła Mu nogi swemi łzami, a obtarła je włosami; bowiem najlżejsze nawet upodobania i wstręty do rzeczy zewnętrznych muszą wygasnąć, zanim nadejdzie wielka próba, inaczej droga stałaby się nie do przebycia, inaczej ostatni krok byłby niemożliwy, zbyt ciężki. Uczeń przeto w tem zdobywa umiejętność wzniesienia się ponad wszelkie upodobania i wstręty, odrzuca je na zawsze; nie mają nań odtąd żadnego wpływu.
A teraz oczekuje go droga do Jeruzalem, zdrada jednego z Apostołów, opuszczenie przez wszystkich; samotność ostateczna, w której stanąć ma przed męką ostatnią; bowiem pomiędzy trzeciem, a czwartem Wtajemniczeniem rozciąga się otchłań milczenia, gdzie uczeń w samotności bezgranicznej zawisa; pogrąża się w pustkę zupełną, w próżnię rozpaczliwą, gdzie nie pozostaje mu nic, w co by mógł wierzyć, na całym ziemi obszarze niemasz jednego przyjaciela, którego serce czułby przy sobie, a nawet Bóg znika, zaciemnia się i przyćmiewa obraz Najwyższego przed jego duszą. Sym-