Strona:Andrzej Cinciała - Przysłowia, przypowieści i ciekawsze zwroty językowe.djvu/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
873. Wedle stawu grobel.
874. W nocy każdá krowa czárná.
875. Weź nogi na ramie (= spiesz się).
876. Więcej trzeba słuchać Boga, niż ludzi.
877. Wiedzą sąsiedzi, jako gdo siedzi.
878. Wielki, jak komárzy nos.
879. Wielki rzeczy wywodzą, kierzy sie zgodzą.
880. Wiele słysz, mało mów, jeśli chcesz, byś był zdrów.
881. Wilk weźnie i z policzonego.
882. W kapsie, jak dyby wymiótł.
883. Wlecze sie, jak mucha z maślánki.
884. Wrócił na stare śmiecisko.
885. W Rzymie być, a pápieża nie widzieć.
886. W studni sie też woda przebiere.
887. Wszędzi mi śmierci czakać.
888. Wszędzi chléb o dwóch skórkach.
889. Wszędzi dobrze, a doma nejlepszy.
890. Wszędzi rzycią trzęsie (= wszędzie musi nos wrazić).
891. Wszycko gore na nim (= prędko niszczy ubranie).
892. Wszycko mi to dzieci w kaszy zjadły (= zapomniałem o tém).
893. Wszycko sie to z kaszą zjadło (= zapomniało).
894. Wszycy ludzie wszycko wiedzą.
895. Wtedy był czert jeszcze małym chłapcem.
896. Wtedy grabią, kiedy schnie.
897. Wydarzyło sie ślepej kurze zárko.
898. Wyglądá jako żaba z kiszki (= kwaśne mléko).
899. Wyglądá, jak dyby go wiater wydmucháł.
900. Wykomendérowany jak cygański koń.
901. Wypálił mu wole (= dokuczył mu).