tam zmęczona znojem, pragnieniem i ciężką drogą kamienistą. Izyda wyzwala trumnę ze środka drzewa, niesie ją wraz z sobą i kryje w ziemi pod murem miejskim. Ale Set znowu potajemnie porywa ciało Ozyrysa, rozcina je na czternaście części i rozrzuca po wszystkich miastach Górnego i Dolnego Egiptu.
I znowu w wielkim smutku i płaczu udaje się lzyda na poszukiwanie świętych członków swego męża i brata. Do płaczu jej przyłącza swe szlochanie jej siostra, bogini Neftis, oraz mężny Toot, oraz syn bogini, jasny Horus, Horyzyt.
Taki był tajemniczy sens obecnej procesyi w pierwszej połowie nabożeństwa. Teraz, po odejściu wierzących i po nieznacznym odpoczynku miała się dokonać druga część wielkiego misteryum. W świątyni pozostali tylko wtajemniczeni w wyższe stopnie — mistagogowie, epopei, prorocy i kapłani.
Malcy w białych szatach roznosili na srebrnych tacach mięso, chleb, suche owoce i słodkie wino peluskie... Inni rozlewali z wązkich tyrskich naczyń sikerę, którą w tamtych czasach dawano przed kaźnią przestępcom dla rozbudzenia w nich męstwa,
Strona:A. Kuprin - Miłość Sulamity.djvu/90
Ta strona została przepisana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/33/A._Kuprin_-_Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87_Sulamity.djvu/page90-1024px-A._Kuprin_-_Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87_Sulamity.djvu.jpg)