Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
CHÓR ANIOŁÓW.

Wesel się, synu człowieczy,
Pan kontent z ofiary twojej,
W zamianę znikomych rzeczy,
Muzyką niebios cię poi.
Ona twe serce rozżarzy,
Od ziemskiej pieśni uleczy,
W chórze niebieskich pieśniarzy,
Wesel się, synu człowieczy!


CHÓR SŁOWIKÓW.

Ej, drobniż my ptaszkowie,
Pieśnią wzruszamy las,
Modlimy się Jehowie,
Jako nauczył nas!
Ej, weźcie nas, anieli,
Weźcie w niebieski chór!
Niech nasza pieśń wystrzeli
Aż pod obłoki chmur,
l tam — i tam,
U niebios bram,
Odbije wtór!


FRANCISZEK.

W obec ptaszka i anioła,
Pieśń człowiecza taka błaha!
Wtenczas tylko wzrosnąć zdoła,
Kiedy zaprzeć się nie waha,
Kiedy ziemskie minie cele,
Gdy miłością, Bożą płonie,
Gdy się śpiewak krzyżem ściele,
Gdy wyciąga w niebo dłonie!