Raz biedna sierotka...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Raz biedna sierotka...
Pochodzenie Piosnki wiejskie
cykl Dumki
Redaktor Edmund Bojanowski
Wydawca Księgarnia Jana Konstantego Żupańskiego
Data wyd. 1862
Druk M. Zoern
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
26.

Raz biedna sierotka,
Nieszczęśliwe dziecię,
W ostatniéj koszulce
Chodziło po świecie.


I napotkał ci ją
Sam Pan Jezus w drodze,
— Gdzie idziesz sierotko?
— Matki szukać chodzę.

— Oj, niechódź-że, niechódź,
Bo daleko zajdziesz, —
Swojéj matulinki
Nigdzie tam nie znajdziesz.

Ale idź, sieroto,
Na cmentarz zielony,
Ozwie ci się matka,
Z téj ziemi święconéj.

— Któż tam puka, stuka,
Po moim tu grobie?
— To ja, matulinko,
Tak tęsknię po tobie.

Matulinko złota,
Weź-że mnie do siebie;
Bo mi tu na świecie,
Bardzo źle bez ciebie.


Nikt mnie nie pogłaszcze,
Nikt mnie nie przytuli;
A macocha nie chce
Wyprać i koszuli.

A jak mi ją pierze,
Leci z niéj paździerze;
A jak mi ją daje,
Ciężko na mnie łaje.

Oj, i jak mnie czesze,
Wydziera mi plesze;
A jak mnie zaplata,
Izbę mną zamiata. —

I zesłał Pan Jezus
Aniołów od siebie;
Ci wzięli sierotkę,
Posadzili w niebie.

I zesłał Pan Jezus
Czarnych czartów z piekła;
Ci brali macochę,
A ta z płaczem rzekła:


— Oj, dajże mi Boże,
Na tamten świat wrócić,
Już nie dam sierocie
Po świecie się włóczyć!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Edmund Bojanowski.