Przejdź do zawartości

Podłość

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Podłość
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Idee i fantazyje
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Podłość.

Jak płyn rozlewa się podłość,
Jak krew po żyłach człowieka…
Przez wszystkie życia szczeliny
Strugami podłość przecieka.

Z gór bytu w bytu doliny
Mkną wciąż podłości potoki;
I strzela fontanną podłość
Pod strop z przepaści głębokiej…

Jak wody śród skał zamknięte
I górską spowite ciszą,
Tak na wyżynach społecznych
Jeziora podłości wiszą…

Jak wązki strumyk w wąwozie
Ze szmerem bieży w podskokach,

Huczą strumienie podłości
W społecznych nizin pomrokach…

I na życiowych równinach
Przez wszystkie ziemie i wieki
Wiją się w świetnych gzygzakach
Olbrzymie podłości rzeki…

I wszystkie życia wybrzeża
Zalewa o każdej porze,
Wiecznemi szumiąc falami,
Wspaniałe podłości morze!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.