[40]PISMO PHIBFHORA
(I W. PO CHR.)
Nikt nie zna serca Boga, dopóki Ten nie wywoła dnia Zmartwychwstania.
Czyli stworzenie podniesie rękę? — Bóg je zna.
Zna on bezbożnika, który się chełpi swoją wybrednością i swoją sprośnością;
Zna on człowieka Bożego i wie, jak Bóg się rozrasta w jego sercu;
On to ochrania drogę bez strażnika;
On wydaje sąd bez sędziego;
Ustanowił wielkiego w jego wielkości życia dla miłosierdzia;
Ustanowił ubogiego, który błaga hira (pana, wielkiego), aby Bóg poznał jego serce;
— Bezbożnik nie mówi: „Bóg jest w przeznaczeniu, które się podnosi.“
A jeżeli powiada: „Tego nie masz“ — niechaj patrzy na rzeczy ukryte.
— „Słońce i księżyc zejdą na niebo.“ Dlaczego?
Woda i ogień i wiatr (powietrze) zejdą. — Skąd?
Jest jakowaś opieka i panowanie nad istotami. — Czyje?
Naturę boską, która jest utajona, Bóg nam ujawnia przez świat.
Wywołał do bytu światło i ciemność — wszystko stworzenie jest w nim.
..............................
— Ten który jest złamany, nie był nim na początku swego aktu;
Ani też ten co zabija, nie upada na drodze.
Przeznaczenie i odpłata późno nadchodzą, aby się ukazać jako zjawienie opatrzności;
[41] Przeznaczenie nie jest widzialne naprzód; odpłata nie przyjdzie gwałtownie;
Wielką jest mądrość Boga, który ustanawia jedną rzecz po drugiej;
Przeznaczenie i fortuna, które nadchodzą, z woli Boga nadchodzą.