Piosnka (Każdy złoty promyk...)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor M. z Pleszowic
Tytuł Piosnka
Pochodzenie Wiersze ulotne
Wydawca W. L. Anczyc i S-ka
Data wyd. 1887
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Piosnka.

K


Każdy złoty promyk słońca,
Każdą chmurkę, hen na niebie,
Chciałbym dzisiaj zmienić w gońca,
Coby leciał wprost do ciebie!

Chciałbym wstrzymać wicher w locie,
Przeistoczyć, choć na chwilę,
Skargi jego, w zwierzeń krocie
Tchnienia jego, w pieszczot tyle!

Ale słońce mnie nie słyszy,
Jak świeciło, dalej świeci,
I wicher nie szumi ciszej,
I chmurka wolniej nie leci...


Więc ci piosnkę szlę z niewoli;
Może nie szlę nadaremnie,
Może przecie Bóg pozwoli
Że pozdrowi cię odemnie!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Szembekowa.