Pieśni Petrarki/Sonet 97

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 97.
Do Laury w r. 1344.

Już to siedmnasty raz się mienią lata,
Jak pierś mi srogim trawi się zapałem;
Wszakże, ilekroć dumać nad tem chciałem,

Wskroś mię ziębiła groza lodowata.
Mówią to ludzie: — z czem się żądza zbrata,
To nieodzownie życiem spłacisz całem —
I słusznie mówią, bowiem zmysłów kałem
Brzeg ma zbrukany nasza ziemska szata.
Biada mi! biada! gdzież dnia tego zorze,
W którym spokojnie będę mógł w przepływy
Chwil patrzeć, w cierpień doświadczony mnóstwie?
Lauro! nie prędzej chyba, aż gdy może,
Wzrokiem w twej twarzy tonąc urodziwej,
Duchową tylko piękność w niej ubóstwię! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.