Pieśni Petrarki/Sonet 158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 158.
Do Laury.

Jak szczęściem wiecznem będzie patrzeć w Boga,
Czego chcę z duszy i mieć w Niebie życzę —
Tak tu, oglądać, Pani! twe oblicze,
W tem życiu marnem jest mi rozkosz błoga!
Ciebie nie widzieć — cóż za ból i trwoga!
Widzieć — wznioślejsze czyliż są słodycze?

O mów, ty tchnienie myśli mych dziewicze!
O ty, co żądze niskie masz za wroga!
Gdybym mógł w ciebie w każdej patrzeć porze,
Jużbym nie żądał więcej. Gdyż jak oni,
O których niegdyś wieść bajeczna dzwoni,
Że żyją ogniem, blaskiem gwiazd, lub woni
Kwiatów oddechem, — tak też i ja może
Jedynie żyję, patrząc w moją zorzę! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.