Pieśni Petrarki/Sonet 133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 133.

Bym się był trzymał Pieczar[1] Apollona,
W których ten Bożek wieszcze cuda stwarza
Florencya swego miałaby pieśniarza[2],
Tak jak Arunca, Mantua lub Werona[3];
Lecz gdy Kastalskich zdrojów, pierś spragniona
Już próżno żąda niech się nie przysparza
Błon lichy, wzorem tego gospodarza,
Co z kłosów pustych wiązał mdłe brzemiona.
Minerwy święta uschła mi oliwa,
Odkąd z Parnasu ku niej nie podpływa
Struga, z sokami niepożytej Chwały.
Lecz raczej smutki moje to zdziałały,
Że bezowocnie z świata zejść mi trzeba
Jeśli mię dżdżem swym rzeźwić nie chcą Nieba! —







  1. Mowa tu o Delfach.
  2. Zdradza tu swą niechęć do Dantego, którego zupełnie przemilcza.
  3. Arunca była miejscem urodzenia Lucyliusza, Mantna Wirgila, Werona zaś Katulla.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.