Był to niechybnie pierwszy Osioł w świecie. Dźwigał relikwie na grzbiecie, I przystrojony w szkarłaty
Kroczył z nosem zadartym, jak paw napuszony,
Mniemając, że to jemu oddają pokłony,
Jemu palą kadzidła i rzucają kwiaty.
«O Ośle! ktoś mu rzecze, co się waści marzy?