Odwrócone światło/odwaga w prenumeracie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

NA PERSKIM JARMARKU
na sprowadzonej drodze na zło
bądź luźna w pojedynkę
piesza praw do człowiecza
jak oczka w głowie zbiorowego oka
strzeż swej własnej ślepoty
chociażby o lasce
jak własnych zauszników za zbiorowym uchem
pilnuj swojego ogłuszenia
choćby za obuchem
jak zadeptanej w słowach twojej wargi na zebranych
ustach z dzieł wszystkich i wydanych
nie opuść twego zaległego smaku
choćby na cykucie
jak palca swego w powiązanych rękach już na pniu
żył pierwszych
nie oddaj nic ze złamania
choćby zrośniętego
jak krosty twojej z grzbietu zebranego w snopy
nie wyprzyj się zdartej skóry
choćby z abażurów

na poświęcone rzeźne bramy raju wprowadź
swą grząską świnię niech zacznie się targ
przeciw jej krwi zgniłej i nie do przepuszczenia
przez centryfugę brabanckiego piękna
niech niewpuszczona cuchnie jak polinik
w miejscu przewidzianym na bekony z ludzi
niech wentylator przejmie rolę filozofa

niechaj sam darwin chwyci rzeźny młotek bije stój
bok w bok z tą wybraną oko w oko ogon w ogon
sam podbijaj jej cenę idź na hazard
daleko za jej mięso za jej krew jej duszę
przypomnij liczbę najwyższą wszechświata i tę cyfrę
powtarzaj w nieskończoność a Świnia niech stoi
jak najdłużej w tej liczbie u fiokowej bramy
aż ktoś coś do niej doda ludzkim głosem sprzedaj

oryginał

ODWAGA W PRENUMERACIE




 

kalka logiczna

WARTOŚCIOWANIE
ciągły m ur do kogoś
a na swoją stronę
wysiadywanie kamieni
i gniew wstrzeliwany
w zakorkowany zad
przepustowości butelką
szampana zakładnicy
dojrzewają do miecza
i siebie



 

kalka logiczna

REGUŁA PODSTAWIANIA
samozaparcie ikony święty
W cierniach ma już wszy
to szatan luzy w swędach
rozmnaża złote kowadełko
i młotek do bicia czekają
na rozruch łatwo wytłuc
malowane dzieje kuszenia



kalka logiczna

REGUŁA ZATWIERDZANIA
podymne świętości zapisuje naszym
żebrem na niepokalaniu
zwykły szczak gruczołowy kiedy
żebro schnie on je ślini
w naszych ustach a gdy suche
od cyfr to odwija i spluwa
i wpisuje w cudze swoje imię