O polującym i o garbarzu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ezop
Tytuł O polującym i o grabarzu
Rozdział Bajka o skórze niedźwiedziej
Pochodzenie Biernata z Lublina Ezop
Redaktor Ignacy Chrzanowski
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1910
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Anonimowy
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Cały zbiór

Indeks stron

2. O polującym i o garbarzu.

Przedał jeden łowiec garbarzowi skórę niedźwiedzią, którego nazajutrz mial zabić. Chcąc garbarz tę krotochwilę widzieć, naparł się z łowcem do lasa. Tam gdy szli, wlazł garbarz na wysokie drzewo, chcąc patrzać na potykanie. A gdy łowiec ku jamie niedźwiedziej śmiele przystąpił, wyszczuwszy go psy, rzucił nań oszczepem; ale niedźwiedź uchyliwszy razowi, skoczył do łowca i wziął go pod się. Łowiec, wiedząc ten kunszt, iż niedźwiedź umarłej rzeczy przepuszcza, zataił w sobie ducha i stał się, jako umarły. Przytulił niedźwiedź gębę swą do jego ust, patrząc, jeśliby jeszcze dychał, żywy będąc. A gdy żadnej pary z niego nie poczuł, pobieżał precz. Widząc to, garbarz zlazł z drzewa i biegł do łowca, napominaj go, aby stał bez bojaźni. Potym go pytał, coby mu niedźwiedź szeptał do uszu. On rzekł: „A to mi radził, abym potym nie przedawał skóry niedźwiedziej, ażbym go pierwej zabił“.
Rzeczy niepewnej nikomu pewno nie obiecuj.

Fabuły Ezopowe.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ezop.