Przejdź do zawartości

Najnowsza kuchnia/Wieprzowina/Prosię pieczone nadziewane

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marta Norkowska
Tytuł Najnowsza kuchnia
Rozdział Wieprzowina
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1903
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział
Cały tekst
Indeks stron

19. Prosię pieczone nadziewane. Oczyszczone prosię przed samem pieczeniem natrzeć solą z wierzchu i w środku. Nadziać farszem, zeszyć, posmarować słoniną i piec na brytwannie w piecu, polewając je często wytopioną słoniną, uważając, aby się równo zrumieniło. Po upieczeniu, zręcznie je pokrajać, odejmując wpierw główkę i udka, ułożyć z nadzieniem na półmisku i zaraz podać na stół, aby skórka, która powinna być chrupiąca, nie zmiękła. Farsz do prosięcia robi się sposobem trojakim:
I. Farsz pasztetowy. Na duże prosię wziąć 2 funty surowej wieprzowiny i 2 funty cielęciny, mięso to pokrajać i udusić w maśle z cebulą, a gdy miękkie, dodać 2 bułki obkrojone ze skórki, razem zaparować i przekręcić kilka razy na maszynce lub usiekać na maść; dodać soli, pieprzu, gałki muszkatułowej i 4 całe jaja surowe, razem wymieszać i nadziać tem prosię.
II. Farsz polski. Udusić w słonince lekkie z prosięcia i razem z surową wątróbką drobniutko usiekać; dodać 3 łyżki masła, 3 całe jaja, 1 bułkę namoczoną w mleku i ćwierć funta bułki tartej, soli i pieprzu, gałki muszkatułowej, łyżeczkę cukru, ćwierć funta wypłukanych rodzynków czarnych lub sułtańskich i łyżkę siekanych słodkich migdałów. Wszystko dobrze wymieszać, nadziać prosię i otwór zaszyć.
III. Farsz z kaszy. Pół kwarty kaszy czarnej orkiszowej ugotować na wodzie, biorąc tyle wody ile kaszy, posolić i postawić do przestygnięcia. Wątróbkę z prosięcia i lekkie z cynaderkami udusić w słonince z cebulą i drobno usiekać; dodać łyżeczkę utartego majeranku, soli, pieprzu, gałki muszkatułowej i 2 całe surowe jaja – razem wymieszać z kaszą przestudzoną i nadziać prosię.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.