Morze swe światło rozlało
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Morze swe światło rozlało |
Pochodzenie | Pieśni Heinego cykl Powrót |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wydania | 1880 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Aleksander Kraushar |
Tytuł orygin. | Das Meer erglänzte weit hinaus |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
XVI.
Morze swe światło rozlało w dal,
W ostatnim słońca promieniu,
Siedziałem z Tobą, wśród szumu fal,
Samotnie, w głuchém milczeniu...
Opadła mgła — nabrzękła toń,
Mewy po morzu szumiały,
A z oczu twoich, na śnieżną dłoń,
Perliste łezki spadały...
Gdym ujrzał cudne perełki te,
Padłem na ziemię wzruszony...
I z rączek twoich, w rozkoszy śnie
Piłem ten czar upragniony...
Lecz od téj chwili, zbladła twarz ma,
Głowa opadła ku ziemi...
Ach! mnie nieszczęsna dziewczyna ta
Zatruła łzami swojemi!...
