LItwin gdzieś Lácháwice upogiwſzy doſtał, Potym nieborak przy niey, co miał ſobie poſłał,
Ráno ſie drugim ſkarżył co mu ſie trefiło, Obudził ſie á w bok mu wielmi ciopło było.
Poſzcżupáinż ia bráce, áno ſcoś miękoho, Mowlu dowiedáiuż ſie pewnie ſzcżo ieſt coho.
Poniucháiu áż ſmierdzić iák lichoie rowno, Pokuſzáiu áż pánie miło ſtywſzy gowno.
LItwin gdzieś Lachawice upogiwszy dostał, Potym nieborak przy niey, co miał sobie posłał,
Rano sie drugim skarżył co mu sie trefiło, Obudził sie a w bok mu wielmi ciopło było.
Poszczupainż ia brace, ano scoś miękoho, Mowlu dowiedaiuż sie pewnie szczo iest coho.
Poniuchaiu aż smierdzić iak lichoie rowno, Pokuszaiu aż panie miło stywszy gowno.