List do Miecz. R*

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Tarnowski
Tytuł List do Miecz. R*
Pochodzenie Poezye Studenta Tom III
cykl Sonety tatrzańskie
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1865
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

LIST DO MIECZ.  R*.

Błogosławione ptaszę, co się budząc z rana
Przed słońcem, już zroszoną powita jutrzenkę,
I jaskółczą wesoło poczyna piosenkę,
Ale nie wie o pieśni, choć śpiewa: Hoznana!...
I nie wiem, co Ci więcej o mem życiu powiem:
Żyję w chacie gdzie gazda, dzieci i gaździna
Są mi czem przenajświętsza malarzom rodzina
W prostocie, której skrzydła nie ciężą ołowiem!...
Od trzech dni słota… turnie mgłami przywalone
Z psem moim towarzyszem błądzę godzinami,
I spoczywam w szałasach miedzy Juchasami —
Wkrótce obaczę Morskie oko rozjaśnione!...
Przy chacie słyszę owiec jednostajne dzwonki
Którem polubił… w oknie przędą mi pająki...[1]




  1. Górale nie niszczą pająków; mają je za prognostyk pomyślności.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.