CHłopi gdy ſie burzyli w Niemcech onych cżáſow, Wiele Kſięża użyli od nich ſwych niewcżaſow.
Kſiądz ieden ſtáry ze wśi wynioſł ſie do miáſtá, Zoſtáwiwſzy tám ſprzęty, więc iego niewiáſtá.
Ucżyniwſzy w gárniec wcżás, tám gi zoſtáwiłá, A ony plugáſtwá ſwe, miodem przyłożyłá.
Zyadſzy chłopſtwo miod z wirzchu, fig ſie domácáli, Ale od nich gardzielmi, co zyedli, puſzcżáli.
CHłopi gdy sie burzyli w Niemcech onych czasow, Wiele Księża użyli od nich swych niewczasow.
Ksiądz ieden stary ze wsi wyniosł sie do miasta, Zostawiwszy tam sprzęty, więc iego niewiasta.
Uczyniwszy w garniec wczas, tam gi zostawiła, A ony plugastwa swe, miodem przyłożyła.
Zyadszy chłopstwo miod z wirzchu, fig sie domacali, Ale od nich gardzielmi, co zyedli, puszczali.