Przejdź do zawartości

Kazania sejmowe/Kazanie czwarte

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Piotr Skarga
Tytuł Kazania sejmowe
Wydawca Księgarnia Wilhelma Zukerkandla
Data wyd. 1924
Druk Księgarnia Wilhelma Zukerkandla
Miejsce wyd. Lwów, Złoczów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


IV.
O trzeciej chorobie Rzeczypospolitej, która jest naruszenie religiej katolickiej przez zarazę heretycką.
Będziecie mi królestwem kapłańskiem i świętym ludem.
Exod. 19.

Gdy Pan Bóg wywiódł lud swój z Egiptu i niewolej onej ciężkiej na wolność, a było po sześć kroć sto tysięcy ludzi do boju, okrom niewiast i dzieci do lat 20, uczynić sobie z nich chciał królestwo i rzeczpospolitą, porządkiem, urzędem i prawy dobrze osadzone i postanowione. I mówił tak do nich przez Mojżesza[1]: „Widzieliście, com uczynił Egipcyanom, a jakom was nosił na skrzydłach orlich i sobiem was przywłaszczył, jeśli tedy słuchać głosu mego i przestrzegać przymierza abo umowy mojej z wami będziecie, ja was za swoje dziedzictwo nad inne narody mieć będę, bo moja jest wszytka ziemia, i zstaniecie mi się królestwem kapłańskiem i ludem świętym.“
Z których słów pokazuje się naprzód, iż wolność prawa jest nie tylo tyranom, jaki był Faraon, nie służyć a od ich uciśnienia wolnym być, ale też w jednem się królestwie i rzeczypospolitej i pod jednem panem osadziwszy, prawom i porządkom onego królestwa służyć i podlegać. Wyjął je Pan Bóg z niewolej tyrańskiej, ale je pod swe prawa święte i sprawiedliwe i służbę swoje zniewolił; a taka niewola jest prawdziwą wolnością, gdy służym temu, który przyrodzonym panem naszym jest, który służbę dobrze płaci, którego służba wdzięczna i samem jest królowaniem.
Daje się w tych słowach Pańskich znać, iż królestwa onego i rzpltej świeckich fundamentem chciał Pan Bóg mieć religią albo kapłaństwo, gdy je tak ochrzcił i nazwał, iż, gdyby kto spytał: jako to królestwo zowią? odpowiedziećby każdy mógł: kapłańskie, bo na religiej, której kapłani nauczają i na znajomości prawego Boga i służbie jego osadzone jest i tak się z niem spaja i żeni, jako fundament z budowaniem, które na nim polega i bez którego upada. I dlatego pierwszego onej rzpltej świeckiej dał urzędnika Mojżesza, który był kapłanem, jako psajm mówi: „Mojżesz i Aaron między kapłany jego“[2]; i zaraz był i królem abo nawyższym panem, aby ich pierwej religiej to jest wiadomości prawego Boga i służby jemu powinnej; a potem spraw rzpltej domowych około pokoju i wojen nauczył.
Przetoż, gdy Pan Bóg prawa onej rzpltej dawał i pisał, na dwu je tablicach sumował. Pierwszą tablicę pismem o religiej abo służbie Bożej, a drugą o rzpltej napełnił. Bo pierwsza i wtóra i trzecia ustawa to ma: abyśmy jednego samego Pana Boga mieli, nigdy do innego i do wiar innych nie przystając, ani się odmieniając; ażebychmy go czcić umieli i na służbie się jego czasów swoich, w święta zwłaszcza, przy kapłańskich ofiarach i nauce zabawiali, na czem jest wszytka religia i urząd kapłański.
Druga zaś tablica o rzpltej prawa ma, której pokój i dobre na tem zależy, aby urzędy i starszy naszy ojcowie czcią i posłuszeństwem wszelakiem uszanowani byli, a jeden drugiemu szkody w sąsiedztwie nie czynił, ale mu spólnej i szczerej miłości dochowywał. „Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie pożądaj“; — wrszytko to do pokoju rzpltej służy.
A gdy Mojżesz ten urząd kapłański i królewski abo świecki spuszczać i przez śmierć z niego ustępować miał, patrzmy, jako kapłaństwo z świecką zwierzchnością złączył i prawie ożenił. Gdy mu Pan Bóg dzień śmierci jego naznaczył, prosił Pana Boga mówiąc[3]: „Opatrz Panie tą wielkość ludu człowiekiem, któryby mógł przed nimi chodzić i wychodzić, a wprowadzać je i wyprowadzać aby lud Boży nie był jako owca bez pasterza.“ Kazał mu Pan Bóg wziąć Jozuego i postawić przed kapłanem Eleazarem, synem Aaronowym, (który już był umarł) i przed ludem wszystkim nauczał go, jako się sprawować miał; i urząd mu spuścił, rozkazując wszem ludziom, aby go słuchali; i przydał, aby zawżdy, gdy co miał poczynać, radził się Pana Boga przez kapłana Eleazara, a na jego słowo wychodził i wchodził on sam i lud wszytek.
Obaczmy, jako Jozue, król on nad ludem przełożony, bez kapłana urzędu nie bierze; kapłana mu dano, aby go słuchał w tem, co mu od Pana Boga powiadać miał. I napisał o tem prawo Mojżesz[4]: „aby król, skoro stolicą swoją zasiądzie, zakonu Bożego księgi brał od kapłanów i czytał je i, uczył się bać Pana Boga i strzedz ceremonii jego.“
Widzimy tedy, jako religia i kapłaństwo fundamentem jest królestw u ludzi Boga prawego. Co i sam rozum przyrodzony pokazuje, bo królestwa i rzplte bez Boskiej pomocy fundować się i stać i obrony mieć nie mogą; przychodzą na nie takie przypadki i trudności, z których żadną mocą i radą wyniść nie mogą, aż za pomocą nawyższego króla i Boga, który wszytko może.
Dlategoż i poganie, fundując swroje królestwa, pierwsze prawa o religiej i służbie Bożej stawili. Bo wiadoma rzecz jest, iż one na dwanaście tablicach prawa rzymskie na trzy części rozdzielone były: pierwsza o religiej druga o pospolitych, trzecia o pojedynkowych rzeczach[5]. Bo nalepsze jest rządzenie i szczęśliwe ludu tego sprawowanie, który się bojaźnią Bożą zaprawił, a dla tego, który wszytko wie i widzi i ukarać może, źle czynić nie chce, a urzędom, jako ziemskim bogom od Boga niebieskiego danym, powolność oddaje. I chcieli zawżdy mędrcy i starszy pogańscy, którzy ludziom prawa pisali i stawili, za to się udawać, iż od bogów one prawa mieli, aby lud bojaźnią Bożą do pełnienia ustaw onych przywodzili. Tak czynił u Rzymian Numa i u Greków Likurgus i u Turków Mahomet, choć zmyślając i zwodząc. A czego oni fałszem wspierać chcieli, to lud Boży prawdą dowodną ukazał, iż od samego Boga prawa miał i kapłany i religią, wedle której się królowie z ludem swoim sprawować winni byli.
A gdy Mojżesz one 70 mężów na urzędy stanowił[6], pierwej im do kościoła kazał, gdzie ducha mądrości brali i urząd swój świecki od prorokowania z nauki kapłańskiej poczynali, to jest pierwej się nauczyli od kapłanów Pana Boga chwalić i jego moc i państwo nad sobą znać i prawa Boże umieć, toż dopiero ludźmi rządzić.
Co się i na Saulu pokazało. Skoro był na królestwo od Samuela pomazany, ducha kapłańskiego wziął i pierwej prorokować miedzy kapłany począł, tak, iż się lud dziwował, mówiąc[7]: „izali i Saul miedzy Proroki?“ Pierwej niźli rządy świeckie zaczął, niejako się kapłanem zstał i prorokować się, to jest służyć Panu Bogu i chwalić go, w bojaźń się jego zaprawując, nauczył.
Tak i Dawid od proroctwa takiego królestwo swoje począł. Skoro go na państwo wsadzono, uczynił Sejm i prosił poddanych, aby mu służby Bożej pomogli, żeby ona Arka Boska uczciwsze miejsce i cześć więtszą niźli pierwej miała, i tam miedzy kapłany i w ubiorze ich Pana Boga chwaląc, dziwnie się Panu Bogu, od którego królestwo miał i kapłanom jego poniżył i skacząc przed arką owoce religiej i nabożeństwa swego u Bogu pokazował.[8]
I Salomon początki królowania swrego budowaniem kościoła i zbieraniem nań materyi poświęcił. I Jozafat i Ezechiasz i Jozyasz i Joas pierwsze oko na religią mieli i z kapłany się zmawiając i od nich naukę biorąc, z religią się i służbą Bożą spajali i onę od błędów i bałwochwalstwa z kapłanmi przeczyściali.[9]
A w nowym zakonie przez trzysta lat sama religią królestwo Boże i kościół jego sprawowała, to jest sami kapłani i biskupi rządzili, i duchowne ludu Bożego i świeckie potrzeby odprawując. Bo, nie mając jeszcze królów chrześcijańskich, sami sądy świeckie odprawowali i sami karali i do urzędów pogańskich, jako Apostoł nauczył, o sprawiedliwość chodzić zakazowali[10]. I byli biskupi, jako Mojżesz na przodku, i kapłanmi i królmi, religią z królestwem złączając. I przetoż one chrześcijany Piotr św.[11] nazwał kapłaństwem królewskiem na wzór kościoła starego, który jest nazwany królewstwem kapłańskiem, z taką różnością: tam było królestwo, ale kapłańskie, a u nas kapłaństwo, ale królewskie; — tam król rządził, ale z kapłanem; a tu kapłan rządzi, ale z królem i przez króla. Oba miecze dane Piotrowi: jednym sam władnie, to jest duchownym, drugim przez króle i pany, jako Bernat ś. napisał[12], a to dlatego, iż nowy zakon więcej ma duchowieństwa i na religiej głębiej się funduje niźli on stary i goręcszą ma służbę Bożą, bo kościół nowy i królestwo jego lepiej i jaśniej zna Pana Boga swego i lepiej się go boi bojaźnią synowską i więtszą ma z przykładów Syna Bożego wzgardę rzeczy tych widomych i więtsze do duchownych skarbów i kochania się w nich pobrał przywileje; przetoż duchowny urząd pierwszy w nim jest, niźli królewski.
Dlategoż, gdy się w nowym zakonie królestwa świeckiego zabawy z biskupów znosiły, a na świeckie się pany, począwszy od Konstantyna wielkiego, wkładały, nic sobie wysokiego nad kapłany królowie nie brali, ale jako synowie duchowni ojcom swoim kapłanom się uniżyli i jako posłance od Boga czcili, bo nie kapłani do królów świeckich, ale królowie do kapłanów i do rządu i rzpltej chrześcijańskiej i do praw ich przystawali. I iściło się proroctwo Izajasza: iż wilcy do baranów, lwi do owiec, lampartowie do cielątek przystawali i z niem mieszkać chcieli i małej się dziecinie poganiać i rządzić dopuścili[13]; to jest, oni królowie i cesarze i monarchowie wszytkiego świata, którzy jako okrutni lwi i wilcy i lampartowie owce Chrystusowe przez trzysta lat rozdzierali i pożerali, potem, złożywszy jad i moc, i okrucieństwo swoje, do tych owieczek, które zabijali, cisnęli się i wpraszali i rządzić się onym świętym a ubogim, jako małym dziecinom, biskupom i kapłanom dopuszczali.
Co się naprzód na Konstantynie Wielkim pokazało, który swoje państwo i cesarstwo ono wszytkiego świata na religiej chrześcijańskiej osadził. Znając tego Boga, od którego państwo miał, wielce czcił kapłany jego i na służbę religiej i rozmnożenie wiary Chrystusowej moc i dostatek swój obrócił[14]. Bo puścił wyroki swoje językiem łacińskim po wszytkim świecie, aby chrześcijanom wolno było wszędzie kościoły budować i wolno zakon Boży i ewangelią rozsiewać i każdemu do niej przystępować[15] Teod.
Biskupy tak uczcił, iż się nigdy w ich sądy wdawać nie chciał i owszem sądzić im i rzeczy świeckie i od swoich wszytkich sędziów i urzędników do nich apelować dopuścił, egzekucyą ich dekretów czynić rozkazując.
Donatysty heretyki, gdy od sądu kościelnego do niego apelowali, tak zgromił, jako Optatus napisał[16]: „O jadowite szaleństwo i śmiałość, jakoby w rzeczach pogańskich, tak śmieli appellacyą wkładać“.
A iż był się Konstantyn u pogaństwa nauczył, jako nawyższego biskupa bogów swoich fałszywych Rzymianie pogańscy czcili, nie chciał się w tem pogaństwu dać uprzedzić, aby nawyższego biskupa prawego Boga chrzęścijańskiego lepiej i znaczniej uczcić nie miał[17].U Rzymian taką moc miał nawyższy biskup bogów onych fałszywych, iż mógł względem religiej sejmowe ich dekreta podnosić i moc im brać i wojny żadnej bez jego przyzwolenia zacząć nie możono. I dlatego i ten Konstantyn, już będąc chrześcijaninem, dla senatu, w którym było jeszcze wiele pogan, i inni po nim aż do Gracyana, chcąc tę moc na pogaństwo przy sobie mieć, nawyższych biskupów pogańskich tytuł nosili. Przetoż na Sylwestra Konstantyn, jako nawyższego prawego Boga biskupa, wielkie czci włożył, co mu pałacu swego laterańskiego ustąpił, a potem i Rzymu; i imiony wielkiemi stolicę onę nadał tak, jako wszytkiego państwa swego podporę.
I potem w takiej czci u niego i u synów jego i u innych chrześcijańskich cesarzów biskupi byli, jaka się z powieści jednego pisarza kościelnego pokazuje. Tak pisze o Leoncyusie, biskupie w Trypolis w Lidyej[18]: „Gdy Euzebia cesarzowa, hardością świecką wyniosła, posłała, aby do niej Leoncyusz biskup przyszedł, on jej tak wskazał: jeśli chcesz, abych do ciebie przyszedł, zachowajże powinną biskupom uczciwość. Skoro ja wnidę, ty z wysokiego majestatu twego znidź i pocześnie przeciw mnie wynidź i spuść głową pod rące moje do brania błogosławieństwa. Potem ja siądą, a ty ze wstydem stać będziesz, aż ci siedzieć rozkażę. Jeźli tak uczynisz, przyjdę do ciebie, a inaczej nie możesz mi tak wiele dać, abych ja uczciwości przystojnej biskupiej zaniedbał, u Boski kapłański urząd zelżył.“ Po tem rozumieć każdy może, w jakiej czci u cesarzów i królów, na początku do wiary świętej przystających, religia i jej kapłani byli.
Teodozyusz więtszy, jako św. Ambrożego w Medyolanie czcił i jako się jego zwierzchności kościelnej bał, religiej i kapłanom głowę swoję i majestat na przyjmowanie danej od nich pokuty uniżając, czytaj w żywocie ś. Ambrożego. Ten skoro na państwo i cesarstwo posadzony od Boga, był zaraz religiej służyć począł, aby ją swoje panowanie wspierał. Dekreta zaraz wydał na Aryany, którzy byli za Walensa, cesarza aryańskiego, wszytkie stolice biskupie, katoliki wygnawszy, osiedli, — aby wrócili to. co źle wydarli, a jady swymi psować wiary ś. i dusz ludzkich przestali.
Honoryus, syn jego, pisząc do Arkadyusza brata, — który w Carogrodzie wschodnie królestwa sprawował, a świętego biskupa Chryzozostoma i inne przy nim, dla jadu i gniewu nań żony swej Eudoksyej, prześladował, — tak mówi[19]: „Pewienem tego, bracie namilszy, iż panowanie nasze i upada i stoi modlitwami kapłańskiemi.“ To jest: gdy kapłany i religią czcimy, Bóg nasze utwierdza państwo, a gdy je gniewamy i religiej nie służymy, Bóg je obala.Patrz, jako ten panowania i królestwa swego za fundament i zatrzymanie religią ma. Teodozyus też mniejszy, syn Arkadyusza, pisząc do biskupów o synodzie efeskim, tak mówri[20]: „Usadzenie naszej rzpltej naprzedniej się na religiej, która ku Bogu jest, wspiera i ma z nią wielkie powinowactwo i towarzystwo i jedna z drugiej wisi i jedna szczęście drugiej pomnożenie bierze.“ Patrz, jako religią królestwa zna być podporą i takie obojga złączenie między sobą, iż, gdy jednej źle się dzieje, druga też przy miej ucierpieć musi; i gdy się jednej szczęści, druga też przy niej kwitnie.
Tenże cesarz wielką podporę swoję ku Panu Bogu, kościołom i ołtarzom jego wyświadczył, gdy prawo dając, aby nikt ani żaden urząd naszkodliwszego złośnika w kościele poimać nie śmiał, tak pisze[21]: „My, którzy zbroją sprawiedliwego panowania zawżdy obtoczeni jesteśmy, gdy do kościoła wchodzimy, oręże przed kościołem zostawujemy i koronę, znak królewskiego majestatu, pokornie zejmujemy, a do świętego ołtarza tylo na ofiarę z podarki przystępujemy, które ofiarowawszy zaś się na miejsce pospolite wracamy i nic sobie z Boskich tajemnic nie przywłaszczamy.“ O niewysłowiona pokoro, ku Bogu, jakoś była sroga nieprzyjaciołom! Ten Teodozyus, mniejszy nazwany, nie będąc nigdy na wojnie, ale tylko z siostrami, które mniski stan w czystości wiodły, i z oną mądrą panienką Pulcheryą, starszą między niemi, na służbie Bożej przebywając, więtsze zwycięstwa niźli który nacudowniejszy i nawojenniejszy król przez swoje hetmany otrzymywał. Tak religia jego państwo trzymała i rozszerzała!
Niech się ukarzą ci nieuczciwi i wszeteczni takim przykładem, którzy na sejmiki jeżdżąc zbrojno, w kościołach nie tylo po ołtarzach depcą, ale też przed ołtarzmi krew rozlewają i zabijają, i króla w posłach jego i Pana Boga w kościołach jego lżąc. Ten cesarz i broni do kościoła nie niósł; a ci w kościele strzelają i zabijają, a jeszcze bez karania zostają. O Królestwo niesprawiedliwe, jako tego przypłacisz! O ziemia, która to cierpisz, jako pożerać będziesz obywatele swoje tak niezbożne!
Co jedno było królestw chrześcijańskich, wszytkie się na religiej pobudowały i fundowały. Bo każdy król chrześcijański koronę swoje i miecz i moc królewską od Chrystusa przez kapłana jego bierze; i nigdy doskonałym królem nie jest, póki koronowany od kapłana nie bywa. W ręku kapłańskich profesyą i przysięgę czyni, iż jako sługa Chrystusów bronić kościołów i kapłanów i praw kościelnych winien jest i temu dosyć czynić się obiecuje. Takie jest po wszytkiem chrześcijaństwie prawo. — Karolus wielki i na tytułach swoich pisał się indignus advocatus Ecclesiae s. Catholicae. I służyli Chrystusowi wedle psalmu[22], wiarę świętą jego z kapłany rozszerzając, na heretyki i nieprzyjaciele prawdy katolickiej prawa dając, i od nich ludzkie dusze wybawiając, kościoły wszędzie fundując i nadając i złoto i srebro swoje do nich, jako prorokował Izajasz, wnosząc.
Tenże prorok mamkami kościelnemi nazywa króle, którzy religią nowego zakonu piastować i karmić i zdobić mieli. Słowa są prorockie[23]: „Do ciebie, nowy Hierozolimie, to jest kościele Chrystusów, przywiodą syny twoje z daleka, śrebro ich i złoto z nimi imieniu Pana Boga twego; i zbudują synowie postronni mury twoje i królowie ich służyć ci będą.“
To o nowem Hieruzalem mówi, bo ono stare, gdy budować znowu, za chrześcijaństwa, Julian Apostota na wzgardę Chrystusowi zaczynał, ogniem i trzęsieniem ziemie odpędzony jest[24]. Kościół Chrystusów króle wszystkiego świata przyjął za syny i sługi Chrystusowe, aby oblubienicy jego, to jest religiej i kościołowi, służyli.
To także królestwo polskie na tejże się religiej ś. osnowało i już sześćset lat blizko stoi, nigdy jej nie odmieniając. Królowie naszy także z ołtarza przez kapłana moc królewską i władzą za zezwoleniem obywatelów ziemie tej bierzą, także Chrystusowi się służyć i kościołowi jego obroną być przysięgają.
I to czynyli do tego czasu pobożni naszy i święci królowie: biskupy święte jako ojce swoje czcili; kościoły imiony, dziesięcinami, złotem i srebrem nadali; wiary ś. przeciw pogaństwu bronili; i drudzy o nie na wojnie umierali; biskupami radę swoje i bok swój prawy osadzili; prawa na heretyki srogie, którzy religią katolicką psują, wydali; i nic innego tak pilnego w królewskim swoim urzędzie nie mieli, jako religiej bronić aby tak jako na niej królestwo ufundowane jest, tak na niej szczęśliwie trwało, Boga samego i Chrystusa podporą i zatrzymaniem swojem mając, a bojąc się pogróżki onej u Izajasza tamże napisanej: „Królestwo który tobie (kościele Chrystusów) służyć nie będzie, upadnie, i narody spusztoszeją.“
Teraz przed lat kilkadziesiąt nastąpiły herezye na katolicką ś. wiarę, na której to królestwo zasiadło; i na kapłaństwo do którego ta rzplta przywiązana jest, jady i ostre nieprzyjaźni swoje podnoszą, chcąc aby ustąpiła, a ich nową i gościnną religią znowu osadzone to królestwo zostało. Nowego Chrystusa, nową a w Koronie nigdy niesłychaną naukę przynoszą, którą gdy my pismem świętem, prawdą, koncyliami, doktormi i starożytnością zbijamy, od dysputacyej, na której ustawicznie tracili, do chytrych rad i wynalazków swoich uciekają się. Prawa tu sobie knować na sejmach chcą, które konfedracyą zowią, któremiby pomału z królestwa wiarę wszytkę chrześcijańską wycisnęli, gdy jako z piekła samego kacermistrze i błędy wszytkich heretyków do nas niosą, a nic, co kościołom pobrali, wrócić, ani żadnej o krzywdy kościelne sprawiedliwości podlegać nie chcą.
Ale proszę, czujcie się, jako źle ine i obce fundamenta pod budowanie stare podkładać; jako źle do zrosłego ludzkiego ciała trzecią rękę i trzecią nogę przylepiać. Na katolickiej wierze kościoła świętego rzymskiego to królestwo zbudowane jest; tak stało przez sześćset lat, tak Chrystusa prawego i jego ś. Ewangielią piastowało, jak duchowne swoje ojce i kapłany czciło i tak im i świętej nauce ich posłuszne było, tak się rozkwitnęło i tak wiele narodów do siebie skupiło, tak nieprzyjaciołom się odejmowało, tak sławy wieikiej u postronnych dostało! Ten stary dąb tak urósł, a wiatr go żaden nie obalił, bo korzeń jego jest Chrystus i kapłani jego i nabożeństwo ku Bogu katolickie. Ruszcież jedno tych fundamentów religiej starej i kapłaństwa, ujrzycie wielkie zrysowanie murów królestwa i ojczyzny waszej; a za tem i upadek, obroń Boże, nastąpi.
Korona ta te stany jako członki w ciele swojem, zawżdy miała: duchowny, senatorski, żołnierski, miejski, oracki abo kmiecy. Tak się to ciało zrosło z tych piąci członków, tak ta ręka z tymi palcami piącią urodziła się i uchowała i zmocniła. Teraz stan jakiś się ożywa ewangielików, krórzy kupy sobie i zjazdy czynią, do królów poselstwa ślą, tu na sejmie synmi się koronnymi czynią i rządy swoje i słatuta i prawa stawić myślą. Gdzież im miejsce w tem ciele rzpltej i królestwa tego dacie? Jeśli są duchowni, niech między biskupy i plebany idą, lecz ich inaczej nie przyjmą, jedno do posłuszeństwa biskupiego, gdzie uczyć się muszą, nie nauczać. Jeśli miedzy senatory, a kto ich tam sadził i mianował? Jeśli miedzy rycerstwo, tedy tam już ewangielia stara, na którą miecze swoje, gdy ją czytano, ukazowali, uprzedziła; na wojnę im i do szable, nie na stanowienie wiary ukażą. Jeśli miedzy mieszczany, tam wszytkie kościoły dawno opatrzone są religią. Jeśli miedzy oracze chcą, niech idą, rolą im orać każą. Gdzież ten szósty palec włożycie? Wierzcież mi, iż waszej ręce zawadzi; a jeśli gwałtem go ze krwią wprawować chcecie, wszytkę rękę zgubicie. Upadnie wszytko królestwo wasze, jeśli ten nowy stan, z którym się to ciało nie urodziło, do niego, to jest ewangieliki abo raczej wszytki heretyki, przyimiecie.
Jakoż się oni synmi koronnymi zwać mają, którzy w koronie nie są, ani stanu żadnego koronnego nie mają? Jako ta trzecia ręka i na którem miejscu w tem ciele stanie i jako ją w nie wprawicie? Musicie pierwej to ciało zabić i tę koronę zgubić, toż dopiero nową z nowymi stany tworzyć i budować. Co jeśli się wam powiedzie, sami się siebie poradźcie.
Jakie upadki królestwom i policyom herezye czynią, a jako sama katolicka wiara świeckie królestwa zatrzymawa i szczęścia ich pomnaża, na drugiem kazaniu, dali Pan Bóg, usłyszycie. Na ten czas proszę od Chrystusa, prze dobre wasze i zdrowie ojczyzny miłej waszej, szanujcie religiej katolickiej jako żony i oblubienice królestwa i ojczyzny swojej, jako fundamenta budowania waszego, w którem macie żony, dzieci, majętności i dostatki; szanujcie jako ciała tak zrosłego i dostałego, w którem trudno bez krwie i śmierci nowe członki wprawować. Wszytkie prawra wasze i sejmy wasze na to naprzód obracajcie, aby chwała Boża katolicka była obroniona i rozmnożona. Bo jeśli wy czci Bożej, czci Chrystusa, Boga swego, od heretyków, którzy bluźnią Bóstwo jego, którzy potwarzają olubienicę namilszą jego, którzy niszczą kościół jego, bronić będziecie, on was bronić będzie. Jeśli prawdziwymi uczniami jego i w bojaźni jego przemieszkiwać będziecie, będzie wam zawżdy Bogiem waszym, i obronę i ucieczkę pod skrzydłami jego mieć będziecie. Jeśli to królestwo kościołowi Chrystusowemu służyć będzie, wyniesie je i wyrwie mocny Chrystus ze wszelkiego niebezpieczeństwa. A jeśli od kościoła, służby kościelnej, odstąpi, jako zagroził Izajasz, zginie i spustoszeje.
Patrzcie na upadki królestw, które od kościoła ś. i jedności religiej św. odpadły, jako popustoszały! Patrzcie na blizką sąsiedzką ziemię Węgrów, niegdy bogatych i możnych, na ono złote jabłko królestwa ich, jako na obleciały dom, jako na dąb, z którego liście opadły, jako na ogród uschły bez wody, jako na kuczkę przy winnicy; lud w niewolą pobrano, szlachtę wybito, zamki popsowano; na drugich Turczyn codzień się więcej wzmacnia, a codzień ziemię i wszytko psuje.
Spytajcie wedle pisma, czemu tak Pan Bóg uczynił ziemi tej? Co to za gniew niezmierny jego? I odpowiedzą wam[25]: „Bo opuścili zmową Pańską, którą miał z ojcy ich, służyli cudzym bogom, których ojcowie ich nie znali. Dlatego zapalił się gniew pański przeciw ziemi tej i wprowadził to przeklęctwo na nie.“ Tak jest zaprawdę; póki na jedności wiary katolickiej królestwo ich stało, póty się mocno bronili i tureckie wrojska samym okrzykiem imienia Jezus porażali. Jako ojcowską świętą wiarę porzucili i obcych bogów i inszych Chrystusów z ludem do ziemie swej naprowadzili, padło na nie przeklęctwo.
Nie Turcy u nich kościoły popustoszyli i wielkie biskupstwa pogubili, ale oni sami. I dlatego ich też, żal się Boże, pogubił Pan Bóg; i teraz, gdy się nie nawracają, ale barziej twardzieją, gubić ich nie przestaje. Tegoż się i wy bójcie, a z fundamentu szczęścia i błogosławieństwa królestwa swego nie zstępujcie, to jest z religiej katolickiej, w której królestwa Chrystusowi służą, a on im mocnym Bogiem zawżdy na obronę ich zostaje.
Dom chwały i służby twojej, królestwo to polskie i z przyległemi państwy i z ludem tobie pokornym, zachowaj Panie Jezu Chryste, Boże nasz, a fundament jego, świętą katolicką wiarę, umacniaj, aby go heretyckie zdrady nie podkopywały[26]. Na epoce Piotra twego zbudowane jest, przy nim mocno stoi; wiatrów i wody bać się nie będzie, póki taką ma osadę; i pogańska i heretycka ludzka siła nie przemoże budowania, które mocna ręka twoja postawiła; jedno nas w wierze i pobożności katolickiej posilać i ożywiać nie przestaj. Tobie z Ojcem i z Duchem Św. równa chwała i cześć na wieki. Amen.




  1. Exod. 19.
  2. Psal. 98.
  3. Num. 27.
  4. Deut. 17.
  5. Ausonius.
  6. Num. 11.
  7. Reg. 10.
  8. Reg. 6.
  9. Para.
  10. 1. Cor. 11.
  11. 1. Peter. 2.
  12. De cousider.
  13. Iza. 11.
  14. Eusebius hist. Eccl.
  15. 1. 1. Do Episc. judic.
  16. Contra Parra. 1. 1.
  17. Cicero de natura deor, lib. 2. et de legibus lib. 2.
  18. Suidas ex Eustorgio Bar. Tom 3.
  19. Bar. Tom 4.
  20. In actis Concilii Ephesini.
  21. a. 1. 4, de his qui conf. ad Eccl, Co. Teod.
  22. Psalm 2.
  23. Isa. 59.
  24. Cyrillus Hierosol.
  25. Deut: 27. 3.
  26. Mat. 16.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Piotr Skarga.