Kama Sutra/Jak nawiązuje się stosunki z niewiastami i mężczyznami

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Vātsyāyana
Tytuł Kama Sutra
Podtytuł Prastare skrypty hindusów
Wydawca „Księgopol“
Data wyd. 1933
Druk „Pol“
Miejsce wyd. Warszawa
Tytuł orygin. कामसूत्र
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Jak nawiązuje się stosunki z niewiastami i dziewczętami.

Starzy autorowie wyrażają mniemanie, że młode dziewczęta łatwiej ulegają bezpośrednim ubieganiem się o ich względy niż namowom, powołanych do tego celu pośredniczek, w przeciwieństwie do kobiet zamężnych, które znacznie szybciej dochodzą do porozumienia z posłankami najróżnorodniejszego typu, niż z zainteresowanym mężczyzną.
Vatsyayana zaleca, aby każdy starał się zawsze osobiście te sprawy załatwiać, dopiero w wypadku absolutnej niemożliwości, uciekać się do pomocy pośredniczek.
Warto zaznaczyć także, że utarte powiedzenie, iż niewiasty śmiałe i przedsiębiorcze łatwiej zdobyć akcją bezpośrednia ze strony mężczyzny, podczas gdy słabe i bojaźliwe przy pomocy namów pośredniczki — jest zwykłem paplaniem, pozbawionem istotnego sensu.
A więc mężczyzna działający na własną rękę, rozpoczyna od nawiązania osobistej znajomości z upatrzoną kobietą.
Załatwia się to zwykle jednym z następujących sposobów:
1. Mężczyzna urządza się tak, aby przez niewiastę mógł być widziany wśród specjalnie pomyślnych dla niego okoliczności. Okazja może się na darzyć, gdy oboje spotkają się w domu wspólnego znajomego.
2. Gdziekolwiek i jakkolwiek by się spotkali mężczyzna stara się usilnie nadać sobie taki wygląd zewnętrzny, aby ona już na pierwsze wejrzenie mogła dostrzec stan jego duszy wywołany silnem uczuciem. Będzie manipulował chusteczką, trzaskał paznogciami, będzie powodował dźwięk ozdób swego odzienia, wargi na jej widok przygryzał i wyczyniał inne znaki tego rodzaju.
Gdy niewiasta to dostrzeże tedy on zwróci się do swych przyjaciół z rozmową, z którejby ona wywnioskować mogła jak wielkim jest zwolennikiem uciech i wesołego żywota.
Jeżeli mężczyzna ten siedzi między dobrymi znajomymi, będzie ziewał, przeciągał się, marszczył brwi, mówił bardzo rozwlekle, odpowiedzi zaś będzie słuchał nieuważnie i w roztargnieniu.
Może rozpocząć z dzieckiem, lub inną odpowiednią do tego celu osobą, rozmowę, z której można wnioskować, iż rozchodzi się tu o jakąś osobę trzecią, mianowicie o kobietę którą usilnie kocha.
W ten sposób daje poznać stan swego serca upatrzonej niewieście, nawet w tym wypadku, kiedy napozór, więcej z kim innym niż nią będzie zajęty.
Kijem lub paznogciem rysuje na ziemi znaki, które dla ukochanej będą mogły mieć pewne znaczenie.
„Może w jej obecności uściskać i ucałować dziecko, może temu dziecięciu, własnym językiem mieszaninę orzechów i liści betelu włożyć do buzi, może pieścić je i łechtać w podbródek.
To wszystko będzie czynił w właściwym czasie i na właściwem miejscu.
3. Mężczyzna pieści dziecko, siedzące na kolanach ukochanej i zabawia je dawaniem i odbieraniem zabawek.
To napewno wywoła rozmowę z nią.
Rozmowa początkowo toczyć się będzie na temat dzieci, następnie zaś, powoli, krok za krokiem, wkroczy na poufalsze tory.
Skoro znajomość została zawarta, tedy jest już powód do częstego odwiedzania domu ukochanej.
Jeżeli niewiasta znajduje się nie w Komnacie, lecz w pewnem oddaleniu w jakiem jednakże ze głos ją dochodzi, wówczas on rozpoczyna rozmowę o przedmiotach i kwestjach miłości. Skoro znajomość stała się już bliższą nieco, powierza jej na chwilowe przechowanie bądź to sakiewkę z pieniędzmi, bądź to inne cenne przedmioty. Ofiaruje wonności i betel z takąż prośbą. Osiągnąwszy już to, stara się zaprzyjaźnić ją ze swoją żoną umożliwić im pozostawanie z sobą w ciągu wielu godzin.
Pod tym bowiem pozorem, obie nawzajem będą miały sposobność odwiedzać się wzajemnie i długo przebywać w gościnie, jakoby zajęte omawianiem domowych i gospodarskich interesów.
Na tym gruncie wyrasta poufałość między ubiegającym się mężczyzną, a przedmiotem jego miłości.
Taki jest sposób zawarcia znajomości z ukochaną osobą.
W stosunku do młodej dziewczyny, poznanej w sposób powyższy, i która wszelkiemi znakami, o miłości do niej uprzedzona została, mężczyzna przedsięweźmie wszelkie możliwe środki dla całkowitego zdobycia.
Ponieważ zaś młode dziewczęta nie znają tajemnic zespolenia, traktowane będą z najdelikatniejszą pieczołowitością. Mężczyzna nie zaniedba żadnego z wymogów ostrożności.
Oczywiście, jest to zbędne u niewiast, które już znają naturę obcowania.
Skoro względy dziewczęcia nie przedstawiają żadnej wątpliwości, wówczas mężczyzna robi mądry użytek z pieniędzy.
Będzie obdarzał ją sukniami, kwiatami, przeróżnemi upominkami, zawsze uważając na to, aby dary te były wyjątkowo piękne i kosztowne.
Tak nawiązuje się stosunki z dziewczętami.
Wersety:
„Mężczyzna, który chce zdobyć sobie pewną niewiastę, stawiającą mu zbyt silny opór, nic innego nie robi, tylko w tym samym czasie stara się zdobyć inną, łatwiejszą.
W ten sposób zdobywa obie jednocześnie.“






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Vātsyāyana i tłumacza: anonimowy.