Strona:Vātsyāyana - Kama Sutra (1933).djvu/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kijem lub paznogciem rysuje na ziemi znaki, które dla ukochanej będą mogły mieć pewne znaczenie.
„Może w jej obecności uściskać i ucałować dziecko, może temu dziecięciu, własnym językiem mieszaninę orzechów i liści betelu włożyć do buzi, może pieścić je i łechtać w podbródek.
To wszystko będzie czynił w właściwym czasie i na właściwem miejscu.
3. Mężczyzna pieści dziecko, siedzące na kolanach ukochanej i zabawia je dawaniem i odbieraniem zabawek.
To napewno wywoła rozmowę z nią.
Rozmowa początkowo toczyć się będzie na temat dzieci, następnie zaś, powoli, krok za krokiem, wkroczy na poufalsze tory.
Skoro znajomość została zawarta, tedy jest już powód do częstego odwiedzania domu ukochanej.
Jeżeli niewiasta znajduje się nie w Komnacie, lecz w pewnem oddaleniu w jakiem jednakże ze głos ją dochodzi, wówczas on rozpoczyna rozmowę o przedmiotach i kwestjach miłości. Skoro znajomość stała się już bliższą nieco, powierza jej na chwilowe przechowanie bądź to sakiewkę z pieniędzmi, bądź to inne cenne przedmioty. Ofiaruje wonności i betel z takąż prośbą. Osiągnąwszy już to, stara się zaprzyjaźnić ją ze swoją żoną umożliwić im pozostawanie z sobą w ciągu wielu godzin.
Pod tym bowiem pozorem, obie nawzajem będą miały sposobność odwiedzać się wzajemnie i długo przebywać w gościnie, jakoby zajęte omawianiem domowych i gospodarskich interesów.