Gdzieś[2] to piękne boginie[3] tak łaskawe były,
Żebych ja, ile chęci, tyle miał i siły
Służyć ojczyznie miłej, a jej sprawom sławnym,
Nie dopuszczał zamierzknąć[4] w ciemnym wieku dawnym!
Gdzie pójźrzę, wszędy widzę polskiej siły znaki:
Tu do czarnego morza jeszcze świeżo szlaki;
Tu droga znakomita przez śnieżne Bałchany;
Tu psie pola, a sam[5] brzeg pruski zwojowany.
A ktoby oczy podał jeszcze w głębsze lata,
Przodkom naszym wielka część hołdowała świata.
Bo od zmarzłego morza po brzeg Adryański,
Wszytko był opanował cny naród słowiański.