Przejdź do zawartości

Jaka cisza! Cisza kołem...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Milczcie, milczcie! moje ptaki... Jaka cisza! Cisza kołem... • Poezye cz. 1 • Sielanki • Antoni Lange Na około mur zieleni...
Milczcie, milczcie! moje ptaki... Jaka cisza! Cisza kołem...
Poezye cz. 1
Sielanki
Antoni Lange
Na około mur zieleni...

V.

Jaka cisza! Cisza kołem —
Południowe łąk milczenie:
Tylko czasem brzmi za siołem
Psów szczekanie — krów ryczenie.

Słońce pali, słońce gore —
Ziemia w blasku aż omdlewa,
Ledwie dysząc — napół chore,
Usypiają w żarach drzewa.

Rozżarzony promień słońca
Ich zielone listki pieści,
Pocałunkiem srebrnym trąca:
Żaden liść nie zaszeleści.

Nie szeleści nic w tem sennem,
Nieruchomem oślepieniu,
W tem płomiennem, w tem promiennem,
Jednostajnem oświetleniu.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Lange.