Fragment (Tarnowski)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ernest Buława
Tytuł Fragment
Pochodzenie Nowe poezye
Wydawca Księgarnia Seyfartha i Czajkowskiego
Data wyd. 1872
Druk Zakład nar. im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Fragment.


Pocóżbym łzami miał oblewać łoże?
Człowiek najgorsze, najbiedniejsze zwierzę,
Na całej ziemi! widzę — choć nie wierzę!
Podłości ludzkiej, cóż dorównać może?
Nad nami jasne ciemnieją już zorze —
Słońce i gromy palą się daremnie,
Człowiek się w bagna układa nikczemnie,
Głupocie ludzkiej cóż dorównać może?
Poświęceń jasnych palą się pochodnie
Krwi sprawiedliwych wypłynęło morze,
Królami ziemi są zdrady i zbrodnie,
Chytrości ludzkiej cóż dorównać może?..







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.