Echo w Alpach

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Antoni Edward Odyniec
Tytuł Echo w Alpach
Podtytuł W imionniku HENRYETY A., z powodu tłómaczenia przez nią po włosku jednych wierszy Autora
Pochodzenie Poezye
Data wyd. 1874
Druk Drukarnia Gazety Lekarskiej
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ECHO W ALPACH.
(W imionniku HENRYETY A., z powodu tłómaczenia przez nią
po włosku jednych wierszy Autora).



Alpejski pasterz gdy pieśń nieuczoną
Na prostym flecie zanóci:
Wiatry jéj dźwiękiem po dolinach wioną,
Aż z gór dalekich, cichszą, złagodzoną,
Echo ku niemu powróci.

Brzmiący z powietrza ton, chociaż znajomy,
Tyle nowego ma wdzięku,
Iż mu się zdaje: Aniół niewidomy,
Nad skał dzikiemi przelatując złomy,
Głos swój przyłączył do dźwięku.

„Mojaż to piosnka? czy echo mię łudzi?“
Zawoła pasterz z pociechą.
„O! niech mych pieśni nie słyszy nikt z ludzi!
„Niech tylko każda — niech jedna obudzi
„Raz jeszcze lube tak echo!“ —
1830, w Genewie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Edward Odyniec.