Dwa drzewa (1915)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Adam Naruszewicz
Tytuł Dwa drzewa
Pochodzenie Antologia bajki polskiej
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
BAJKI.

BAJKA II.
DWA DRZEWA.

Dwa drzewa, niedaleko miasta Babilony,
urosły na gościńcu z tej i z owej strony.
Jedno wierzch w niebo rosło, a na rozłożystych
gałęziach pomarańczy gwałt miało złocistych.
Cóż, kiedy je tak wzniosła zazdrosna natura,
że się ni palców, ani lękały kosztura?
Drugie — karlikowate; ale bez zawiści,
kto tylko chciał, słodkie mu dawało korzyści.
Nie trzeba było kijów ni kamieni znaszać,
samo się chyląc zdało pielgrzymów zapraszać.
Na cóż to wyszło obu? Każdy się umyka
od hardego, a idzie chętnie do karlika,

mówiąc, że tamto tylko oczy łudzi marnie,
a z tego człek do brzucha i w kieszeń nagarnie.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Naruszewicz.