Do pszczoły

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Robert Southey
Tytuł Do pszczoły
Pochodzenie Obraz poezji angielskiej — Tom IV
Wydawca Wojciech Meisels
Data wyd. 1931
Druk Drukarnia Narodowa w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DO PSZCZOŁY.

Rychło się budzisz, skrzętna, skrzętna pszczoło!
Gdy wcześnie wychodzę na wrzosy,
Nim jeszcze krówka ze spoczynku wstanie
By pójść, w oborze rzuciwszy posłanie,
Na łąkę srebrną od rosy,
Już widzę ciebie, skrzętna, skrzętna pszczoło!

Zbierasz do późna, skrzętna, skrzętna pszczoło!
Kiedy kwiat wszystek już ginie,
Kiedy pierwiosnek już się w mroku grzebie,
Jam słyszał ciebie i jam widział ciebie;
W cichej, wieczornej godzinie
Słyszałem ciebie, skrzętna, skrzętna pszczoło!

Skąpiec z ciebie, skrzętna, skrzętna pszczoło!
Zajęta jesteś bez granic!
Śród nieustannej gromadzisz roboty,
Przez całe lato, swój dobytek złoty,
Bo zima dla ciebie jest na nic:
Naukąś dla mnie, skrzętna, skrzętna pszczoło!

Mało się troszczysz, skrzętna, skrzętna pszczoło,
Jak z twoim trudem wypadnie.
Kiedy ostatni kwiat bluszczu już zwiędnie,
Gdy się twa praca zakończy niezbędnie,
Pan twój wszak miód ci ukradnie —
Biada ci, biada, skrzętna, skrzętna pszczoło!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Robert Southey i tłumacza: Jan Kasprowicz.