Do braci włościan (Bełza, 1874)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Bełza
Tytuł Do braci włościan
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1874
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DO BRACI WŁOŚCIAN.

Bracia włościanie! z jednego my ziarna,
Bożym się chlebem łamiemy,
Jedna w nas wiara, jedna ziemia czarna,
Na której Bogu służemy.


I jednakowa dla nas padła troska,
I jedna droga zbawienia,
Jedna się za nas Matka Częstochowska
Modli, za wszystkie cierpienia!

Jednakie serca Bóg w pierś naszą włożył,
I jednym natchnął je duchem,
I jednakowych dla nas łask przysporzył,
I jednym okuł łańcuchem.

Czemuż my w waśni żyjemy pospołu
Ze wzrokiem pełnym zawiści?
Razem do trudów spieszmy i mozołu,
A Bóg zbawienia czas ziści.

Tylko miłością, wiarą i nadzieją,
Wskrzesim Ojczyznę kochaną.
Niech się raz jeno te burze rozwieją,
Co waśnią kontusz z sukmaną!

Pan Bóg wybaczyć dawnym winom raczy.
Skoro miecz pójdzie przy radle.
Wszak kord szlachecki, jak i pług wieśniaczy,
Na jednem kute kowadle.

Władysław Bełza.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Bełza.