Do A. F. Adamowicza

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Antoni Edward Odyniec
Tytuł Do A. F. Adamowicza
Podtytuł Doktora medycyny, b. profesora Uniw. Wileń.
Pochodzenie Poezye
Data wyd. 1874
Druk Drukarnia Gazety Lekarskiej
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


DO A. F. ADAMOWICZA.

DOKTORA MEDYCYNY, b. PROFESSORA UNIW. WILEŃ.

(Przy posłaniu fotelu).



Większą część życia, o! mój przyjacielu!
Jużeśmy przeszli; i czas niedaleki,
Że już nam tylko, siadłszy na fotelu,
Gwarzyć i marzyć — nim zaśniem na wieki.

O! i szczęśliwy! komu Niebo zdarzy,
Że wiek swój prostą przebiegłszy koleją,
Z pociechą w sercu o przeszłości marzy,
I w przyszłość patrzy z spokojną nadzieją!

I któż nad ciebie, do jednéj i drugiéj
Lepszemi może pochlubić się prawy?
Ty, co przez pracę tylko do zasługi,
A przez zasługę doszedłeś do sławy!

Bo prac twych wszystkich, w nauce i w czynie,
Pożytek kraju był bodźcem i celem:
Boś ich nagrody w tém szukał jedynie,
Żeś przez nie bliźnich był pocieszycielem.

To téż posłuchaj, jak szerokie echo
Serc pocieszonych, hołd dzięków ci płaci!
A cóż jest życia najdroższą pociechą,
Jeśli nie miłość i szacunek braci?

A cóż pewniejszą rękojmią przyszłości,
Jeśli nie przeszłość — kto jéj dobrze użył;
Kto dar od Boga wzięty, dla ludzkości
Niósł na ofiarę, i w niéj Bogu służył? —

Marz więc i patrzaj, spocząwszy u celu,
W przeszłość z pociechą, w przyszłość bez bojaźni!
A wspominając twych przyjaciół wielu,
Byś téż i o mnie wspomniał, przyjacielu!
Przyjm ten tron marzeń — pamiątkę przyjaźni.

1850.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Edward Odyniec.