MŁodzieniec ieden pánnie gdy ſie zákázował, Upominek pocżćiwy iey dáć obiecował.
By mu tylko poklęknąć ná koſzuli dáłá, Oná wſzytko ucżynić s chucią obiecáłá.
On nieborak gdy przyſzedł, tám gdzie mu kazáłá, Wyrzućiwſzy koſzulę, kęs ſie ukazáłá.
A ten proſtak ze wſtydem ſtámtąd odeydź muśił, Y potym ſie u pánny o tę rzecż nie kuśił.
MŁodzieniec ieden pannie gdy sie zakazował, Upominek poczciwy iey dać obiecował.
By mu tylko poklęknąć na koszuli dała, Ona wszytko uczynić s chucią obiecała.
On nieborak gdy przyszedł, tam gdzie mu kazała, Wyrzuciwszy koszulę, kęs sie ukazała.
A ten prostak ze wstydem stamtąd odeydź musił, Y potym sie u panny o tę rzecz nie kusił.