Przejdź do zawartości

Chciałbym... (Černý, 1906)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Adolf Černý
Tytuł Chciałbym...
Pochodzenie Z bratniej niwy
Wydawca Nakładem Ziarna
Data wyd. 1906
Druk E. Nicz i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Konrad Zaleski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


CHCIAŁBYM...

Przemawiać chciałbym do was, o wy moi,
Z piorunną mocą wichrów i orkanu
I widzieć ludzkość, jak ból wszelki koi,
Stawiając ołtarz Jedynemu Panu.

O, gdybyż głosem moim brzmiała puszcza,
Gdybyż skroń waszą zmyć Jordanu wodą
I z Janem wołać: „Pójdźcie! Bóg odpuszcza,
Torujcie tylko ścieżki, co Doń wiodą“.

Wciąż wołam. Próżno. Nikt z was mnie nie słyszy.
Z tą wrzawą wszystko w jeden głos się zlewa.
Wołanie moje, liści szumem w ciszy,
Gdy w dali burza, hucząc, łamie drzewa.


Pobladły myśli, wraca ból nanowo,
Wrzawy tej głos mój nigdy nie przegłuszy...
Już tylko pragnę, aby moje słowo
Znalazło echo w jednej chociaż duszy!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Adolf Černý i tłumacza: Konrad Zaleski.