Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Chcesz, abym ci piosnkę wysnuł
[230]
Chcesz, abym ci piosnkę wysnąłwysnuł,
Długą jak nić z motka,
„Świat mój cały to stodoła,
I to pierwsza zwrotka!
Chcesz, abym ci piosnkę śpiewał,
Kto to na mnie mruga,
[231]
„Sierp i kosa, ostrze pługa“,
I to zwrotka druga!
Chcesz, abym ci piosnkę śpiewał,
Czyja buzia słodka:
„Mej żniwiarki, gdy kłos ścina“
I to trzecia zwrotka!
Cóż ci więcej będę śpiewał,
Biedna moja głowa:
„Kocham wiałkę, bronę, cepy“,
I piosnka gotowa!
A gdy oko w stertach tonie
I ręka kłos spotka,
Oto wtedy, moja luba,
Najpiękniejsza zwrotka!
A gdy ludzie, jak to bywa,
Zrobią z tego plotkę;
„Młócąc zboże“ — im zaśpiewam
Już ostatnią zwrotkę!
|