Przejdź do zawartości

Biblia Wujka (1923)/Druga Księga Samuela 22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Druga Księga Samuela podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Druga Księga Samuela

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24


ROZDZIAŁ XXII.
Pieśń Dawidowa, którą Panu Bogu dzięki daje za swe wyswobodzenie od wszech nieprzyjaciół.

Dawid zaś mówił Panu słowa téj pieśni, w on dzień, gdy go wybawił Pan z ręki wszystkich nieprzyjaciół jego i z ręki Saulowéj,

I rzekł: Pan skała moja i siła moja i zbawiciel mój.

Bóg mocny mój, będę w nim ufał: tarcz moja i róg zbawienia mego: wywyższacz mój i ucieczka moja, zbawiciel mój, od nieprawości wybawisz mię.

Chwalebnego będę wzywał Pana, a od nieprzyjaciół moich wybawion będę. [1]

Bo ogarnęły mię skruszenia śmierci, potoki Belial przestraszyły mię.

Powrozy piekielne obtoczyły mię, uprzedziły mię sidła śmierci.

W utrapieniu mojem będę wzywał Pana i zawołam do Boga mego: a wysłucha z kościoła swego głos mój, a wołanie moje przyjdzie do uszu jego.

Wzruszyła się i zadrżała ziemia, fundamenty gór zatrzęsły się i rozbiły, iż się rozgniewał na nie.

Wystąpił dym z nozdrzy jego, a ogień z ust jego pożre: węgle się rozpaliło od niego.

10 Nakłonił niebios i zstąpił, a mgła pod nogami jego.

11 I wsiadł na Cherubimy i latał i puścił się na skrzydłach wiatrowych.

12 Położył ciemność około siebie tajnikiem: cedząc wody z obłoków niebieskich.

13 Od blasku przed oczyma jego rozpaliło się węgle ogniste.

14 Zagrzmi Pan z nieba, a Najwyższy swój głos wypuści.

15 Wypuścił strzały i rozproszył je: błyskawice, i poraził je.

16 I okazały się wylania morskie, i odkryły się fundamenty świata, od fukania Pańskiego, od tchnienia ducha zapalczywości jego.

17 Spuścił z wysokości, a uchwycił mię, i wyrwał mię z wód wielkich.

18 Wybawił mię od nieprzyjaciela mego bardzo potężnego i od tych, którzy mię w nienawiści mieli; bo byli mocniejsi nad mię.

19 Uprzedził mię w dzień utrapienia mego, i stał się Pan twierdzą moją.

20 I wywiódł mię na przestrzeństwo: wybawił mię, żem się mu upodobał.

21 Odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj: i według czystości rąk moich odda mi.

22 Bom strzegł dróg Pańskich: i nie czyniłem niezbożnie od Boga mego.

23 Wszystkie bowiem sądy jego przed oblicznością moją: a przykazania jego nie odrzuciłem od siebie,

24 I będę doskonałym z nim, i będę się strzegł nieprawości mojéj.

25 I odda mi Pan według sprawiedliwości mojéj, i według czystości rąk moich przed oblicznością oczu swych.

26 Z świętym święty będziesz, a z mocnym doskonały.

27 Z wybranym wybrany będziesz: a z przewrotnym przewrotny się staniesz.

28 I lud ubogi zbawisz: a oczyma twemi wysokie poniżysz.

29 Boś ty świeca moja, Panie: i ty, Panie, oświecisz ciemności moje.

30 Bo przez cię pobieżę przepasany: w Bogu moim przeskoczę mur.

31 Bóg, niezmazana droga jego, słowa Pańskie ogniem doświadczone: tarczą jest wszystkich w nim ufających.

32 Któż jest Bogiem oprócz Pana? a kto mocnym oprócz Boga naszego?

33 Bóg, który mię opasał mocą, i wyrównał doskonałą drogę moję.

34 Zrównywając nogi moje z jeleńmi, a na wyżynach moich stanowiąc mię.

35 Ucząc ręce moje do boju i składając jako łuk miedziany ramiona moje. [2]

36 Dałeś mi tarcz zbawienia twego, a cichość twoja rozmnożyła mię.

37 Rozszerzysz kroki moje podemną, i nie osłabieją kostki moje.

38 Będę gonił nieprzyjacioły moje i skruszę: a nie wrócę się, aż je wytracę.

39 Wyniszczę je i połamię, że nie powstaną: upadną pod nogami mojemi.

40 Przepasałeś mię mocą ku bitwie, nachyliłeś sprzeciwiające mi się pod mię.

41 Nieprzyjacioły moje obróciłeś mi tyłem, nienawidzących mię, i wygubię je.

42 Będą wołali, a nie będzie, ktoby wybawił: do Pana, a nie wysłucha ich.

43 Wygładzę je jako proch ziemie: jako błoto na ulicach zetrę je i pokruszę.

44 Wybawisz mię od sprzeciwności ludu mego: strzedz mię będziesz na głowę narodów: lud, którego nie znam, służyć mi będzie.

45 Synowie obcy sprzeciwią mi się, słuchaniem ucha będą mi posłuszni.

46 Synowie obcy spłynęli, i skurczą się w uciskach swoich.

47 Żywie Pan, i błogosławiony Bóg mój: i będzie podwyższon Bóg mocny zbawienia mego.

48 Boże, który mi dajesz pomsty i obalasz narody pod mię:

49 Który mię wwodzisz od nieprzyjaciół moich i od sprzeciwiających mi się podwyższasz mię: od męża niesprawiedliwego wybawisz mię. [3]

50 Przetóż będę, Panie, wyznawał między narody, i imieniowi twemu będę śpiewał. [4]

51 Wielmożący wybawienia króla swego, i czyniący miłosierdzie pomazańcowi swemu, Dawidowi, i nasieniu jego na wieki.