Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
A gdzie to ten kusy Janek
[209]
A gdzie to ten kusy Janek,
Co chodził z toporkiem?
Koszturem się opasywał,
Podpierał się workiem. —
Miał on studnię za swym piecem,
Czerpał z niej przetakiem;
A widłami ryby łowił,
Wilki strzelał makiem.
Miał on wielkie gospodarstwo,
Miał i bydło hojne;
Cztery koty do roboty
I dwie myszy dojne.
Ściany były z pajęczyny,
A okienka z lodu,
Więc przy takim dobrobycie,
Umarł Janek z głodu. —
[210]
Latał zając po cmentarzu,
Wywrócił dzwonnicę;
Musiał za to złożyć w darze
Marmurową świecę.
A tam gdzieś na nowym świecie
Świnka róg złamała;
Kura siedząc na kamieniu, —
Po wodzie pływała.
|